Słowacki premier Robert Fico odwołał w piątek z powodów zdrowotnych ważne spotkanie, mające ustabilizować jego koalicyjny rząd. Powiadomiła o tym kancelaria premiera, nie podając bliższych informacji na temat stanu zdrowia Fico.
W kwietniu 2016 roku Fico przeszedł operację serca. Nie poinformowano wówczas, jakiego typu był to zabieg. Według mediów premierowi wszczepiono z powodu zwężenia naczyń dwa bypassy.
Rzeczniczka partii mniejszości węgierskiej Most-Hid, należącej do trójpartyjnej koalicji rządowej, potwierdziła, że piątkowe spotkanie koalicyjne zostało odwołane. Przywódcy partyjni mieli na nim rozmawiać o żądaniach Słowackiej Partii Narodowej (SNS), która w poniedziałek niespodziewanie wypowiedziała umowę koalicyjną i zażądała nowego porozumienia, zapewniającego jej większe wpływy. Wywołało to spekulacje, że pojawiła się realna groźba upadku rządu i przedterminowych wyborów.
Domniemane nieprawidłowości w przyznawaniu unijnych dotacji
SNS ma w 150-osobowej Radzie Narodowej Republiki Słowackiej, jednoizbowym parlamencie, 15 deputowanych. Dwaj jej koalicyjni partnerzy - kierowana przez premiera Fico partia Kierunek-Socjaldemokracja (Smer-SD) oraz Most-Hid działacza mniejszości węgierskiej Beli Bugara - dysponują odpowiednio 48 i 15 mandatami. Reprezentujący SNS minister edukacji Peter Plavczan jest krytykowany w związku z domniemanymi nieprawidłowościami w rozdzielaniu dotacji UE na badania naukowe. Opozycja już kilka dni temu zażądała zdymisjonowania Plavczana, domagając się jednocześnie oddania przez SNS tego resortu. Reuters pisze, że SNS opowiada się za wprowadzeniem corocznych premii w wysokości dwóch miesięcznych wynagrodzeń dla wszystkich pracowników sektora prywatnego i publicznego, chce zwiększenia inwestycji rządowych w rewitalizację słowackich kurortów z wodami termalnymi, a także postuluje utworzenie narodowych linii lotniczych. Zdaniem niezależnych ekonomistów, na których powołuje się Reuters, spełnienie tych postulatów mogłoby zagrozić słowackim planom osiągnięcia zrównoważonego budżetu w 2019 roku. Opozycja twierdzi, że SNS, wypowiadając umowę koalicyjną próbuje odwrócić uwagę od sporu związanego z domniemanymi nieprawidłowościami przy podziale przez ministerstwo edukacji 300 mln euro dotacji UE na badania naukowe. SNS przekonuje, że zarzuty są nieuzasadnione.
Autor: rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24