Premier Francji przerwał wypowiedź polityczce swojej partii. "Telefon do przyjaciela"

Źródło:
The Guardian
Premier Francji Gabriel Attal na nagraniu archiwalnym
Premier Francji Gabriel Attal na nagraniu archiwalnym
Reuters Archive
Premier Francji Gabriel Attal na nagraniu archiwalnymReuters Archive

Premier Francji Gabriel Attal został oskarżony o próbę celowego przerwania wypowiedzi czołowej kandydatki swojej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego – nieoczekiwanie pojawił się na scenie, gdzie Valerie Hayer brała udział w debacie.

Premier Gabriel Attal wkroczył na debatę radiową stacji France Info, w której brali udział czołowi kandydaci w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W czasie audycji dochodziło do częstej wymiany zdań między prezenterką a szefową listy Odrodzenia, partii rządzącej Valerie Hayer.

Zdaniem ekspertów Hayer podczas debaty nie udało się zapunktować – poważnym kandydatem do wygranej z partią Emmanuela Macrona w wyborach jest skrajna prawica.

Gabriel Attal i Valerie HayerTwitter/ValerieHayer

- Witam, przepraszam, że wkraczam na scenę – powiedział Attal do publiczności, gdy Hayer mówiła, jak ważne jest dla niej, aby zwrócić się do młodych ludzi. Następnie premier wygłosił krótkie przemówienie, w którym opowiedział, jak wiele kluczowych kwestii, takich jak zmiany klimatyczne, "można rozwiązać jedynie w Europie".

Zapytany przez prowadzącą debatę, czy martwi się o Hayer, że nie da sobie rady w wyborach, Attal odpowiedział: "Martwię się o Europę" i zauważył wzrost znaczenia skrajnej prawicy.

Premier Francji oskarżany o "manterrupting" i "mansplaining"

- To ratunek w postaci telefonu do przyjaciela, z którego Hayer zdaje się korzystać coraz częściej – powiedział Francois-Xavier Bellamy, kandydat konserwatywnej Partii Republikańskiej, który jako następny zabrał głos w debacie.

Skrajnie lewicowa Manon Aubry opublikowała wideo i zdarzenie określiła, jako "definicję mansplainingu".

Attal spotkał się już z oskarżeniami o próbę przyćmienia liderki listy wyborczej swojej partii, kiedy to on, a nie Hayer, wziął udział w telewizyjnej debacie z głównym kandydatem skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego Jordanem Bardellą.

Trzykrotna kandydatka na prezydenta Francji Marine Le Pen stwierdziła wówczas, że Attal nigdy by sobie nie pozwolił na takie zachowanie, gdyby kandydatem był mężczyzna.

Agencja Reutera zwróciła uwagę, że Hayer w mediach społecznościowych skrytykowała przeciwników politycznych oskarżających Attala o seksizm. "Instrumentalizowanie interesów feministek tylko im szkodzi. Prawdziwy seksizm polega na wierze, że możesz myśleć za mnie" – napisała, dodając, że jest "dumna", że ma Attala "u swojego boku" w kampanii.

Zjednoczenie Narodowe liderem sondaży

Incydent ten był jednak kolejnym ciosem dla rządzącej partii, a skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe ma już ponad dwukrotnie więcej poparcia od Odrodzenia.

Z sondażu Ipsos opublikowanego w poniedziałek wynika, że Zjednoczenie Narodowe cieszy się poparciem 33 procent społeczeństwa, a Odrodzenie może liczyć na 16 procent głosów.

Autorka/Autor:asty/tok

Źródło: The Guardian

Źródło zdjęcia głównego: Twitter/ValerieHayer