Premier Australii Tony Abbott w kuluarach szczytu APEC w ostrym tonie miał zażądać od prezydenta Władimira Putina, by Rosja przeprosiła za zestrzelenie nad Ukrainą malezyjskiego samolotu oraz wypłaciła odszkodowania krewnym ofiar katastrofy - podają australijskie media.
Australijski premier rozmawiał z prezydentem Władimirem Putinem podczas szczytu Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku w Pekinie.
Tony Abbott jest przekonany, że samolot malezyjskich linii lotniczych Malaysia Airlines, który 17 lipca rozbił się w pobliżu miejscowości Sniżne w Donbasie, został zestrzelony rakietą wystrzeloną z systemu BUK, przywiezionego z Rosji w ramach wspierania separatystów przez Federację Rosyjską. System ten miał zostać wywieziony do Rosji po katastrofie boeinga.
Jak pisze "The Sydney Morning Herald", Rosja uznała takie "insynuacje za nie do przyjęcia". Następnego dnia po rozmowie przedstawiciel rosyjskiej ambasady w Australii Aleksandr Odojewski oświadczył, że Rosja w pełni dementuje te gołosłowne twierdzenia i domaga się pełnego i obiektywnego międzynarodowego śledztwa w tej sprawie.
Zażądał także od premiera Australii "przedstawienia dowodów" na jego słowa.
- Jeśli ma jakieś dowody, powinien je przedstawić. Na razie ich nie widzieliśmy - oświadczył przedstawiciel rosyjskiej ambasady.
Odojewski skrytykował także porównanie katastrofy samolotu w Donbasie z zestrzeleniem irańskiego samolotu w 1988 roku. - Nie można porównywać tych dwóch sytuacji. W tym przypadku nie ma dowodu winy żadnej ze stron - powiedział.
Wojowniczy premier
W październiku premier Australii Tony Abbott zapowiadał, że na listopadowym szczycie G20 skonfrontuje się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w sprawie zestrzelenia w lipcu nad Ukrainą malezyjskiego samolotu i "zamordowania" australijskich obywateli.
Abbott, należący do najostrzejszych krytyków sposobu, w jaki rosyjskie władze podeszły do sprawy katastrofy Boeinga 777 z 298 osobami na pokładzie, poinformował, że nie leży w gestii Australii zakazywanie Rosji uczestnictwa w szczycie G20, ale zapowiedział, że przeprowadzi z Putinem ostrą rozmowę.
Szczyt odbędzie się 15-16 listopada w Brisbane, w Australii.
Premier Abbott, używając określenia odnoszącego się do futbolu australijskiego, powiedział dziennikarzom, że zamierza Putina bezpośrednio uderzyć i powalić na ziemię. - Zamierzam powiedzieć Putinowi, że Australijczycy zostali zamordowani przez rosyjski sprzęt dostarczany prorosyjskim rebeliantom - podkreślił Abbott.
Na początku września władze Australii sygnalizowały możliwość cofnięcia zaproszenia dla Putina na szczyt G20 ze względu na negatywną rolę, jaką Rosja odgrywa w konflikcie na Ukrainie. Później jednak minister skarbu Australii Joe Hockey oświadczył, że wśród członków G20 przeważyła opinia, iż należy pozostawić drzwi otwarte dla kontaktów z Rosją.
Katastrofa nad Donbasem
Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych Malaysia Airlines 17 lipca został zestrzelony na wschodzie Ukrainy, najprawdopodobniej rakietą ziemia-powietrze odpaloną z terenów opanowanych przez prorosyjskich separatystów. W katastrofie maszyny lecącej z Amsterdamu do Kuala Lumpur (lot numer MH17) zginęli wszyscy pasażerowie i cała załoga - łącznie 298 osób, w tym 193 obywateli Holandii, 43 Malezyjczyków i 38 Australijczyków.
Autor: asz\mtom / Źródło: "The Age", "The Sydney Morning Herald", PAP