Premier Donald Tusk powiedział we wtorek, że Polska ma wsparcie 17 lub 18 państw UE na rzecz budżetu bez wyraźnych cięć. Cypryjska prezydencja proponuje minimum 50 mld euro cięć w nowym budżecie UE na lata 2014-2020.
- Mamy wsparcie 17, a może 18 w tej chwili państw europejskich na rzecz budżetu bez wyraźnych cięć, tak, by te 300 miliardów, o których mówiliśmy, stało się faktem - powiedział premier na wtorkowej konferencji prasowej. Poinformował też, że m.in. o propozycji cypryjskiej rozmawiał we wtorek z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Plan "B", czyli prowizorka
Szef rządu podkreślił, że jeśli nie uda się zbudować kompromisu, który da poczucie bezpieczeństwa wszystkim krajom UE, to "zawsze możliwy jest wariant "B", polegający na tym, że będziemy bez kompromisu funkcjonowali w "prowizorium budżetowym".
Zgodnie z rozesłanym do stolic europejskich nowym dokumentem negocjacyjnym cypryjska prezydencja proponuje minimum 50 mld euro cięć w nowym budżecie UE na lata 2014-2020. Jak dowiedziała się PAP, gdyby propozycja cypryjska została przyjęta przez państwa i Parlament Europejski, Polska mogłaby stracić ok. 4,3 mld euro w samych funduszach spójności.
Część krajów, które do unijnego budżetu wkładają więcej niż z niego dostają, uważa, że propozycja cypryjskich cięć jest zbyt mała.
Autor: adso//bgr / Źródło: PAP