Prawy Sektor pod Radą Najwyższą: rewolucja! Zapowiadają, że wrócą

[object Object]
Prawy Sektor pod Radą NajwyższąEspreso TV
wideo 2/3

Pod budynkiem ukraińskiego parlamentu zebrał się tłum działaczy Prawego Sektora. Ultraprawicowi aktywiści domagali się dymisji szefa MSW Arsena Awakowa. Po godzinie wiec się skończył, ale Prawy Sektor zapowiedział, że pod budynek Rady Najwyższej przyjdzie rano.

Według doniesień ukraińskich mediów, działacze Prawego Sektora wspinali się na fronton Rady Najwyższej i rozbijali szkło w drzwiach budynku.

Krzyczeli przy tym "rewolucja" i domagali się dymisji szefa MSW Arsena Awakowa. Gdy przewodniczący Rady i zarazem p.o. prezydenta Ołeksandr Turczynów wezwał do zaprzestania "prowokacji", usłyszał okrzyki "hańba".

Do szturmu jednak nie doszło. Po godzinie wiec się skończył, ale Prawy Sektor zapowiedział, że pod budynek Rady Najwyższej przyjdzie rano.

Obok przedstawicieli Prawego Sektora przed budynkiem Rady Najwyższej pojawili się również inni mieszkańcy Kijowa. Do protestujących przyszedł Witalij Kliczko, który tłumaczył, że rozumie, iż na Ukrainie jest jeszcze wiele do zrobienia. Przekonywał jednak, że wprowadzenie zmian wymaga czasu.

Do protestujących przyszedł Witalij Kliczko
Do protestujących przyszedł Witalij Kliczkotvn24

Muzyczko nie żyje

Zanim Prawy Sektor zebrał się pod Radą, na Majdanie Niezależności odbył się wiec ku pamięci zabitego w tym tygodniu działacza tego skrajnie prawicowego ruchu Ołeksandra Muzyczki.

Ołeksandr Muzyczko, znany jako "Saszko Biały", został zastrzelony w nocy z poniedziałku na wtorek w Równem na zachodzie Ukrainy. MSW Ukrainy poinformowało, że 52-letni Muzyczko zmarł od ran postrzałowych, których doznał podczas zatrzymywania go przez wydział zwalczania przestępczości zorganizowanej i milicyjny oddział specjalny Sokił (Sokół).

Koledzy Muzyczki twierdzą, że padł on ofiarą morderstwa zleconego przez Awakowa. Prawy Sektor zapowiedział, że codziennie o godz. 9 rano i 19 wieczorem będzie się zbierał przed budynkiem Rady.

Był agentem?

Obecny na miejscu korespondent TVN24 Tomasz Kanik rozmawiał z wiceszefem ochrony Majdanu, Andrzejem Garbowem. Jak przyznał Garbow, działalność Saszki Białego budzi w nim "mieszane uczucia". - Niektóre jego działania były dobre i miały wytłumaczenie, inne nie mają - powiedział, dodając, że w jego opinii Muzyczko działał na "czyjeś zlecenie, polecenie". - Moim zdaniem był agentem - ocenił Garbow.

Przyznał, że członkowie Prawego Sektora również są patriotami, a ich działalności nie można oceniać jednoznacznie negatywnie. Nie dziwi go więc, że część Ukraińców popiera działalność ruchu. - Oni też byli aktywni na Majdanie, też walczą, ale zawsze się ktoś znajdzie, kto może zrobić jakieś zamieszanie - dodał Garbow. Wyjaśnił również, iż prowokacyjne akcje ze strony nacjonalistów są na rękę Rosji.

Muzyczko agentem?
Muzyczko agentem?tvn24

Marginalne poparcie

Prawy Sektor, stowarzyszenie organizacji nacjonalistycznych znane z walk z milicją podczas niedawnych trzymiesięcznych protestów na Majdanie Niepodległości, w ubiegłym tygodniu stał się partią. Jej lider Dmytro Jarosz zapowiedział start w zaplanowanych na 25 maja wyborach prezydenckich, ale ma marginalne poparcie.

Autor: kg/mtom / Źródło: pravda.com.ua, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Espreso TV, TVN24

Tagi:
Raporty: