Prawie księżna prawie jak Marilyn

 
Narzeczona księcia czy Marilyn Monroe?Tatler

Kate Middleton, narzeczona księcia Williama, pojawiła się na okładce lutowego „Tatlera”, biblii wyższych sfer. Ale nawet dla gazety nie pozowała. Redakcja zrobiła montaż na wzór słynnej serii portretów Marilyn Monroe autorstwa Andy'ego Warhola.

Kate Middleton oficjalnie nie pozowała dla brytyjskiego magazynu. Tak naprawdę na okładce jest jej zdjęcie z dnia ogłoszenia zaręczyn z księciem Williamem w listopadzie ubiegłego roku. Redakcja „Tatlera” zmontowała je na wzór dzieła Andy'ego Warhola z Marilyn Monroe z 1962 roku.

Artysta wykorzystał do serii obrazów jedną fotografię aktorki, którą "odrealnił" poprzez nakładanie na zdjęcie plam ostrych kolorów. Dziś to jedna z najbardziej znanych prac nowoczesnej sztuki na świecie, za którą pod koniec ub. r. zapłacono na aukcji rekordową kwotę 4,5 mln dolarów.

Najpierw krzyżówki, potem bliźniaki

„Tatler” skorzystał z tej pop-artowskiej inspiracji i nazwał lutowy numer „Special collector's issue”. To nie tak, że Kate nie zgodziła się na sesję. - Przyglądaliśmy się tej miłości od miesięcy. Gdy ogłoszono zaręczyny, decyzja o okładce z przyszłą żoną księcia zapadła natychmiast. Nie mając zdjęcia musieliśmy sobie poradzić inaczej - tłumaczy dziennikowi "Women's Wear Daily" Catherine Ostler, naczelna "Tatlera".

 
Księżna Diana była ulubienicą "Tatlera", tu na okładce w 1993 i 1990 roku (Tatler) 

W środku 19 stron na temat królewskich ślubów. Jest tam m.in. opowieść Indii Hicks, kuzynki księcia Karola, o tym, jak była druhną na jego ślubie z Dianą Spencer w 1981 r., a także tekst o czasach, gdy Kate i William studiowali na St. Andrews, z którego wynika, że książę od imprezowych wieczorów wolał rozwiązywanie krzyżówek. Magazyn prognozuje też, jak będzie wyglądało małżeńskie życie pary i jak będą nazywały się ich dzieci – mają to być bliźnięta: George i Mary.

Lutowy „Tatler” to pierwsza okładka magazynu z Kate Middleton nie tylko w Wielkiej Brytanii, nie licząc brukowców, które chętnie żywiły się jej romansem z przyszłym królem Anglii. Dlatego wywołuje tak duże zainteresowanie na całym świecie.

Znaczenie ma też fakt, że od ostatniego razu, gdy pismo umieściło na okładce kogoś z brytyjskiej rodziny królewskiej, minęło blisko 2 lata. W 2009 z okazji swoich 300-tnych urodzin „Tatler” bohaterką zrobił królową Elżbietę II.

 
Królowa Elżbieta II na okładce "Tatlera" z okazji jego 300-tnych urodzin (Tatler) 

Hollywood tak, księżniczki - nie

Brytyjski „Tatler” (Plotkarz) powstał w 1709 roku. Pisywał do niego m.in. Jonathan Swift, twórca "Podróży Guliwera". W gazecie jako nagłówków używano nazw kawiarni ówcześnie istniejących w Londynie. Dziś jest elegancką biblią wyższych sfer, często opisuje losy arystokracji z całego świata. Jego ulubienicą przez lata była księżna Diana, częsta ozdoba jego okładek. Ostatnio częściej goszczą tam gwiazdy Hollywood niż księżniczki. Zwłaszcza, że numery z 2005 i 2008 r., gdy na okładce były księżniczki Beatrice i Eugenie, córki młodszego syna królowej, księcia Andrzeja, sprzedały się fatalnie.

Książę William - syn księcia Karola i księżnej Diany - w listopadzie ub. r. ogłosił swoje zaręczyny z wieloletnią przyjaciółką, Kate Middleton. Termin ślubu wyznaczono na 29 kwietnia w Opactwie Westminsterskim, gdzie pochowano księżną Dianę. Będzie to dla poddanych Elżbiety II dzień wolny od pracy.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Tatler