Groźny pożar, trawiący kolejny dzień tereny w rejonie Genui, został wywołany przez czterech pracowników miejscowego cmentarza - podały włoskie media. Palili oni stare wieńce, gałęzie, a nawet resztki trumien po wysprzątaniu nekropolii.
Silny wiatr w ciągu kilku chwil przeniósł płomienie na ogromny obszar. W rezultacie do tej pory spłonęło ponad 600 hektarów lasów i zarośli, a pożar otoczył pierścieniem niemal całe miasto. Wobec czterech mężczyzn wszczęto śledztwo.
Groźne płomienie
Strażacy nadal walczą z pożarem i nie wykluczają ewakuacji mieszkańców kilku osiedli. Wielu ludzi spędziło noc z wtorku na środę pod gołym niebem kontrolując, czy pożar nie zagraża ich domom.
W akcji gaszenia uczestniczą strażacy, wysłani do Genui z wielu rejonów Włoch.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu