Powtórka z wielkiego wybuchu

Aktualizacja:
Najpotężniejszy akcelerator, znajdujący się w CERN
Najpotężniejszy akcelerator, znajdujący się w CERN
TVN24
Najpotężniejszy akcelerator, znajdujący się w CERNTVN24

Naukowcy, pracujący w CERN, budują najpotężniejszą na świecie maszynę badawczą. Będzie to akcelerator, czyli "przyspieszacz" cząstek elementarnych, dzięki niemu europejscy fizycy, w tym Polacy - chcą odtworzyć warunki, w jakich powstał wszechświat.

Szwajcarskie centrum naukowe

W zderzeniach powstaną energie, których nie mamy na co dzień. Przy takiej energii, powstają cząstki, według naszej hipotezy przypominają te z początków wszechświata prof. Michał Turała, CERN

W wielkim laboratorium pod Genewą planuje się dotarcie do najmniejszych składników materii, które do tej pory nie były mierzone. Będzie to możliwe dzięki Wielkiemu Zderzaczowi Hadronowemu -przyspieszaczu cząstek, czyli akceleratorze. To bardzo długi tunel wybudowany głęboko pod ziemią. Jego obwód wynosi... 27 kilometrów. To ogromne przedsięwzięcie. Eksperyment rozpocznie się w czerwcu. Naukowcy są zgodni - efekty będą spektakularne.

Hipotezy o początku wszechswiata

 
Wnętrze akceleratora (fot. sxc.hu) sxc.hu

Do tej pory, w mniejszych tunelach naukowcy badali zderzenia elektronów i pozytonów. - Tym razem będą przyśpieszane dużo cięższe protony, wchodzące w skład jądra atomu, które będą poruszać się z prędkością światła. W zderzeniach powstaną energie, których nie mamy na co dzień. Przy takiej energii, powstają cząstki, według naszej hipotezy przypominają te z początków wszechświata - mówi prof. Michał Turała.

Zagadka "czarnych dziur"

 
Widok ogólny akceleratora CERN (fot. www.fuw.edu.pl) www.fuw.edu.pl

Pozostaje zagadką, dlaczego świat, który nas otacza zbudowany z cząstek takich jak widzimy, czyli tych w cudzysłowiu materialnych a antymaterii nie ma... Ta może wyłonić się właśnie w wyniku zakładanych badań. To przełom. Naukowcy mają nadzieję, że rozwikłają zagadkę "czarnych dziur", której moment powstania zarejestrowali polscy naukowcy w obserwatorium w Chile. Towarzyszy temu silny rozbłysk, równy energii wytworzonej przez Słońce przez 10 mld lat, zaś potem obiekt się zapada.

- Gdybyśmy nie wybudowali tego akceleratora niektóre sfery pozostałyby na zawsze dla nas niedostępne. Przygotowanie takiego eksperymentu jest przełomowe. Rezygnacja z tych badań to byłaby odmowa ludzkości wiedzy - mówi dyrektor CERN, Robert Aymar.

Obawy przed eksperymentem

Źródło zdjęcia głównego: TVN24