Wyniki badania przeprowadzonego 27-30 marca publikuje agencja Interfax. Wynika z nich, że porządek jest obecnie dla Rosjan ważniejszy niż demokracja, nawet jeśli dla jego utrzymania trzeba będzie ograniczyć niektóre swobody obywatelskie i naruszyć zasady demokracji. Tak uważa 61 proc. uczestników sondażu niezależnego Centrum Lewady. W czwartek od godz. 10 w TVN24 Biznes i Świat wydanie specjalne poświęcone telekonferencji prezydenta Rosji Władimira Putina.
Co piąty (21 proc.) ankietowany jest przekonany, że Rosji bardziej potrzebna jest demokracja nawet wówczas, gdy przestrzeganie zasad demokratycznych nierzadko zapewnia wolność elementom destrukcyjnym. 18 proc. nie było w stanie udzielić odpowiedzi na pytanie o porządek i demokrację w sondażu, w którym przepytano 1600 osób w 134 miejscowościach 46 regionów Rosji.
Z badania wynika, że Rosjanie różnie pojmują pojęcia "porządek" i "demokracja". 44 procentom badanych porządek kojarzy się z przestrzeganiem prawa, dla 42 proc. - to stabilność polityczna i gospodarcza, dla 27 proc. - nierozkradanie kraju, dla 24 proc. - socjalna ochrona najbiedniejszych. 18 proc. uznało, że ład w kraju to możliwość realizacji swoich praw, tyle samo - że to surowa dyscyplina. Demokracja dla 39 proc. respondentów to wolność słowa, prasy, wyznania. Z ekonomicznym rozkwitem łączy demokrację 27 proc., z porządkiem i stabilnością - 25 proc., z przestrzeganiem prawa - 22 proc., z bezpośrednimi wyborami członków władz państwa - 20 proc. Społeczeństwo demokratyczne to takie, w którym wszyscy winni przestrzegać prawa - uważa 36 proc. Rosjan, władza powinna troszczyć się o ludzi sądzi 34 proc., obywatele mogą swobodnie wypowiadać się na temat spraw państwowych - twierdzi 31 proc.
Rzadziej (19 proc.) respondenci mówią, że demokracja to ustrój polityczny, w którym wszystkie organy władzy są wybierane w wolnych wyborach i że obywatele mogą kontrolować działania władz (18 proc.).
Czy da się pogodzić demokrację z porządkiem?
Na pytanie o to, czy w obecnych warunkach w Rosji porządek i demokracja dadzą się pogodzić, 42 proc. ankietowanych odpowiedziało, że jedno bez drugiego jest nie do pomyślenia. Dla 9 proc. - że są sprzeczne, a 17 proc. pytanych oświadczyło, że porządek bez demokracji może istnieć, lecz demokracja bez porządku nie. 17 proc. nie było w stanie odpowiedzieć na to pytanie.
Autor: mtom / Źródło: PAP