W pobliżu miasta Calais na północy Francji znaleziono ciało ośmioletniej dziewczynki. Została ona porwana dwie godziny wcześniej sprzed szkoły. W tej sprawie zatrzymany został obywatel Polski. Trafił on do aresztu w miejscowości pod Calais - podają źródła zbliżone do śledztwa.
Dziewczynka została porwana w okolicach godz. 15 sprzed szkoły w dzielnicy Chateaubriand w Calais. Świadkowie zdarzenia natychmiast poinformowali policję. - Dziewczynka bawiła się z przyjaciółmi, kiedy zatrzymał się czerwony pojazd. Wysiadł z niego mężczyzna, który siłą zaciągnął ją do środka - relacjonują francuskim mediom świadkowie.
Są sprzeczne informacje co do tablic rejestracyjnych samochodu, którym uprowadzono dziecko. Jedne źródła podają, że samochód był zarejestrowany w Polsce, inne, że w Belgii.
Ciało dziecka znaleziono nagie w lesie na tyłach tartaku na północ od Calais około 17.15. Zdaniem policji, dziewczynka nosiła ślady uduszenia.
Burmistrz Calais Natacha Bouchart poinformowała o zatrzymaniu na miejscu zbrodni jednej osoby. Ma to być obywatel Polski. Podejrzany trafił do aresztu w Coquelles pod Calais.
Autor: kło/tr / Źródło: Le Soir, Le Parisien, TF1
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA 3.0)