W ciągu dobry od trzęsienia Ziemi w regionie Emilia-Romania odnotowano tam ponad 100 wstrząsów wtórnych - poinformowali sejsmolodzy. W niedzielę zginęło tam 7 osób, a prawie 4 tysiące pozostało bez dachu nad głową.
W nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do 24 wstrząsów, z których 4 miały siłę ponad 3 w skali Richtera. Eksperci ostrzegają, że nie można wykluczyć dalszych silnych wstrząsów w najbliższym czasie.
Pozbawieni dachu nad głową mieszkańcy prowincji Ferrara i Modena spędzili bezsenną noc w prowizorycznych punktach pomocy i miasteczkach namiotowych. Panuje tam ogromny niepokój z powodu niemijającej aktywności sejsmicznej.
Spali pod gołym niebem
Ze strachu przed kolejnymi wstrząsami noc pod gołym niebem spędziły także tysiące ludzi, którzy nie stracili domów. Koczowali w samochodach, w parkach, na placach.
Z całych Włoch płynie pomoc dla terenów, zniszczonych w kataklizmie. Obrona Cywilna poinformowała, że otrzymała kilka tysięcy próśb o podstawowe artykuły od miejscowej ludności. Według firm ubezpieczeniowych straty są ogromne, ale jeszcze nie zostały oszacowane.
Źródło: PAP