Polski samolot popsuł się nad Wilnem

 
ATR miał kłopoty na litewskim niebieTVN24

Samolot LOTu podczas lądowania na wileńskim lotnisku miał kłopoty z silnikiem. Maszyna bezpiecznie wylądowała, a jak zapewnia rzecznik LOT 46 pasażerów nie odczuło żadnych niedogodności.

W niedzielę wieczorem, gdy samolot wleciał w litewską przestrzeń powietrzną, miejscowe służby otrzymały sygnał, że w silniku maszyny stwierdzono zakłócenia w pracy. Pilot lądował bezpiecznie.

- To nie było lądowanie w trybie awaryjnym, gdyż silnik samolotu nie został wyłączony. Piloci jedynie zmienili reżim pracy silnika - wyjaśniał wypadek z niedzielnego wieczoru szef litewskiej administracji lotnictwa cywilnego Kestutis Auryla.

 
ATR 72 nie jest wielkim samolotem (lot.com) 

Jak zapewnia tvn24.pl rzecznik LOTu Wojciech Kądziołka "usterka nie miała wpływu na bezpieczeństwo lotu". Dodatkowo "w żadnym momencie nie było zagrożenia dla pasażerów".

Przedstawicielstwo firmy w Wilnie poinformowało, że w poniedziałek do litewskiej stolicy "przybędą z Warszawy specjaliści, którzy ustalą, czy samolot może kontynuować loty, czy też będzie remontowany w Wilnie". ATR 72 to produkowany przez włosko-francuską firmę samolot turbośmigłowy niewielkich rozmiarów. Na jego pokładzie mieści się 64 pasażerów. W barwach LOTu lata osiem takich maszyn.

Źródło: RMF FM, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24