Protestowały już Ateny i Bruksela. Przyszedł czas na Monachium. Polacy mieszkający w Niemczech manifestowali przeciwko zmianom, jakie Ministerstwo Edukacji chce wprowadzić w stosunku do polskich szkół zagranicą. Informację i zdjęcia z protestu otrzymaliśmy na platformę Kontakt TVN24.
Protest odbył się w sobotę 27 czerwca na placu św. Pawła w Monachium. Uczestniczyli jej zarówno uczniowie polskiej szkoły, jak i ich rodzice.
Jak pisze nasza internautka, manifestacja "była wyrazem sprzeciwu wobec planowanej przez MEN reformy oświaty polonijnej, idącej w kierunku "wygaszania" polskich szkół przy placówkach dyplomatycznych". "Akcja ta była także protestem przeciw nieprowadzeniu z nami dialogu i podejmowaniu decyzji dotyczących szkół bez obecności samych zainteresowanych" - dodała nasza korespondentka.
"Polska jest tam gdzie są Polacy", "Online nauczanie odrzucamy zdecydowanie", "Polski język, polska kultura, polska sztuka, polska szkoła w Monachium, Chcemy istnieć" - takie hasła znalazły się na transparentach trzymanych przez uczestników manifestacji.
Atenom się udało
Podobne protesty odbyły się w połowie czerwca w polskim liceum w Atenach. Przez tydzień trwała okupacja szkoły, ponieważ uczniowie i rodzice nie chcieli zgodzić się na likwidację naboru do pierwszej klasy. Ministerstwo Edukacji proponowało dla uczniów naukę korespondencyjną. Swoją decyzję tłumaczyło brakiem pieniędzy oraz kiepskimi wynikami w nauce uczniów ateńskiej szkoły.
Polacy w Grecji odnieśli sukces - udało im się dogadać z resortem i nabór do pierwszej klasy będzie odbywał się normalnie.
Na nowe pomysły Ministerstwa Edukacji nie chcieli się zgodzić również Polacy w Brukseli.
Źródło: Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: fot. internauta