Trump "dał Macronowi swój prywatny numer"


Prezydent Donald Trump podał francuskiemu prezydentowi Emmanuelowi Macronowi swój prywatny numer telefonu, prosząc, by dzwonił do niego bezpośrednio - pisze portal Politico, powołując się na doradcę Macrona. To - jak pisze portal - złamanie protokołu dyplomatycznego, choć taka sytuacja wcale nie jest rzadka.

Trump miał dać Macronowi swój prywatnym numer telefonu w czasie ich pierwszej rozmowy telefonicznej, do której doszło 8 maja. Agencja Associated Press pisze, że Trump przekazał swój numer także przywódcom Meksyku i Kanady.

Specjalista do spraw bezpieczeństwa, który doradzał Macronowi w czasie kampanii, powiedział, że wymienianie się numerami telefonów przez światowych liderów nie należy wcale do rzadkości.

- Jeśli rozmawiasz na "otwartej linii", to oznacza, że jest to otwarta linia, co oznacza, że takie rozmowy mogą być monitorowane - powiedział Derek Chollet, były doradca w Pentagonie, w rozmowie z AP.

Spotkanie z Macronem

Prezydent USA Donald Trump spotkał się w ubiegły czwartek w Brukseli po raz pierwszy z Emmanuelem Macronem. Chwalił go za "wspaniałe zwycięstwo" w niedawnych wyborach.

Trump, który w siedzibie amerykańskiego ambasadora przyjął Macrona na roboczym lunchu, powiedział, że odniósł on "niewiarygodne zwycięstwo, mówi się o tym na całym świecie i mamy dużo do przedyskutowania, włączając w to terroryzm i inne rzeczy. Gratulacje, dobra robota".

Autor: pk\mtom / Źródło: Politico, PAP