Po francusku i studencku, czyli "w gumce"

Aktualizacja:
 
Francuski rząd chce chronić studentów przed HIVsxc.hu

Francuzi znani jako spece od miłości mają stać się specami od miłości bezpiecznej. - W najbliższych miesiącach na wszystkich uniwersytetach we Francji pojawią się automaty z prezerwatywami w bardzo niskiej cenie - poinformowała francuska minister szkolnictwa wyższego i badań naukowych Valerie Pecresse. Jej zdaniem, operacja ta pomoże powstrzymać plagę AIDS.

Jak mówiła francuska minister, w ciągu dwóch lat około tysiąca automatów zostanie zainstalowanych na kampusach i w akademikach w całym kraju. Studenci będą mogli kupić w nich prezerwatywy za 20 centów za sztukę, czyli w cenie średnio trzy lub czterokrotnie niższej od rynkowej. Resort organizuje tę operację we współpracy z rektorami wyższych uczelni i organizacjami pozarządowymi.

Minister Pecresse przypomina, że "ponad połowa francuskich studentów deklaruje, że nie używa prezerwatyw". Jej zdaniem, nie może być tak, by studenci nie chronili się przed wirusem HIV dlatego, że ich na to nie stać.

Wirus śmierci nie odpuszcza

Według dziennika "Le Parisien" już teraz automaty z prezerwatywami są zamontowane w około 95 proc. francuskich liceów. Są także dostępne w wielu publicznych miejscach, na ulicach czy w metrze.

Według najnowszych statystyk w bogatszych krajach świata na zespół braku odporności - AIDS - powodowany przez wirus HIV, cierpi 33 miliony ludzi. Jednak w krajach Afryki, gdzie choroba zbiera największe śmiertelne żniwo, nie prowadzi się statystyk. HIV coraz częściej mutuje. Ostatnią mutację odkryto właśnie we Francji.

Źródło: PAP, lex.pl

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu