Szef rosyjskiego giganta zbrojeniowego Rostec powiedział w opublikowanym w piątek przez "The Wall Street Journal" wywiadzie, że cięcia w sektorze zbrojeniowym w kraju mogą wynieść w tym roku nawet 10 procent.
"Będą cięcia. Do jednego już doszło" - powiedział Siergiej Czemiezow - nie podając jednak szczegółów kontraktu, o jakim mowa. "Sądzę, że rząd zredukuje zamówienia o około 10 procent" - wyjaśnił.
Jeszcze większe cięcia
Informacje te oznaczają, że perspektywy dla rosyjskiej zbrojeniówki przedstawiają się jeszcze gorzej, niż w przedstawionej tydzień wcześniej analizie cięć budżetowych poszczególnych resortów.
Wtedy rosyjscy oficjele cytowani przez agencję Reutera pisali o tym, że ministerstwo finansów wymogło na ministerstwie obrony ograniczenie wydatków w 2016 r. o 5 procent.
Dwukrotnie wyższe cięcia będą oznaczały, że plan "odmładzania" rosyjskiej armii znacznie spowolni.
W 2011 r. Putin zapowiedział wpompowanie w rosyjski sektor zbrojeniowy ponad 23 bilionów rubli (ok. 320 mld dol.) do 2020 roku. Celem Kremla stało się przede wszystkim zastąpienie starego, poradzieckiego sprzętu nowoczesnym. Dziesiątki kontynuowanych od początku XXI wieku projektów, wciąż jednak napotykają na problemy z finansowaniem i niewiele zostało doprowadzonych do końca.
Rosyjska gospodarka skurczyła się w 2015 r. w wyniku sankcji nałożonych m.in. przez USA i Unię Europejską o 3,7 proc., a w tym roku ma się skurczyć o kolejny 1 procent.
Autor: adso//gak / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru