Po pięciu miesiącach w rękach piratów marynarze z ukraińskiego frachtowca "Faina" mają szansę wrócić do domu. Somalijczycy ogłosili, że wkrótce za około 3 mln dolarów okupu uwolnią statek z transportem czołgów.
Jeden z piratów Aden Gelle oraz ich samozwańczy rzecznik Fahran Muse powiedzieli, że rozmowy z właścicielami statku są bardzo zaawansowane i jest prawdopodobne, że "Faina" będzie uwolniona w ciągu najbliższych kilku dni.
Czyje czołgi?
Ukraiński statek jest niezwykłym łupem ze względu na przewożony ładunek. W jego wnętrzu ma znajdować się ok. 30 czołgów T-72,a także inna broń. Przechwycenie przez piratów tego transportu przyciągnęło uwagę również dlatego, że nie jest jasne, do kogo broń miała trafić.
Cztery statki w rękach piratów
Kenia zapewnia, że kupiła broń dla swojej armii, ale podejrzewa się, że była ona przeznaczona dla autonomicznego regionu południowego Sudanu. Tymczasem sama Kenia pośredniczyła w zawarciu porozumienia pokojowego między południowym Sudanem a rządem centralnym w Chartumie w 2005 roku, po długoletniej wojnie domowej.
W tym roku piraci działający u wybrzeża Somalii porwali już cztery statki. W zeszłym roku w ich ręce wpadła rekordowa liczba jednostek - aż 42.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: navy.mil