Baumgartner nie żyje, Biały Dom o stanie zdrowia Trumpa, UEFA nakłada karę

Felix Baumgartner zginął w wypadku na paralotni we Włoszech. Biały Dom ujawnił informacje na temat stanu zdrowia prezydenta Donalda Trumpa. Czarnogórski Arsenal Tivat został wyjątkowo dotkliwie ukarany przez UEFA. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 18 lipca.

1. Tragiczna śmierć Baumgartnera

Nie żyje Felix Baumgartner, austriacki sportowiec ekstremalny. Był znany na całym świecie ze swoich spektakularnych skoków ze spadochronem. Zasłynął w 2012 roku skokiem ze stratosfery.

Jak pisze "Die Welt", Baumgartner zginął w wypadku na paralotni we Włoszech. Spadł na ziemię tuż obok basenu, w którym kąpały się dzieci.

2. Stan zdrowia Trumpa

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt w trakcie briefingu prasowego odczytała list lekarza, który zbadał Donalda Trumpa. Przekazała, że prezydent USA poddał się badaniom i USG nóg "wykazało przewlekłą niewydolność żylną".

Podkreśliła przy tym, że jest to częsta przypadłość wśród osób po 70. roku życia, a badania nie wykazały zakrzepicy żył czy choroby tętnic. Donald Trump w czerwcu skończył 79 lat.

3. Drakońska kara UEFA

Czarnogórski Arsenal Tivat długo nie dostąpi zaszczytu gry w europejskich pucharach. Po zarzutach o ustawianie meczów w Lidze Konferencji klub został wykluczony z rozgrywek pod egidą UEFA na kolejne 10 lat. A to nie koniec sankcji.

Arsenal Tivat został również ukarany grzywną w wysokości 500 tysięcy euro. Europejska federacja bardzo surowo potraktowała też kilku członków tego klubu, którym udowodniono uczestnictwo w procederze.

4. USA nie będą mówić o wyborach za granicą

Stany Zjednoczone zamierzają skończyć z praktyką oceniania uczciwości wyborów w innych państwach - napisał "Wall Street Journal". Stała za tym promocja legalnego i sprawiedliwego procesu wyborczego za granicą.

Sekretarz stanu Marco Rubio zdecydował, że Waszyngton będzie komentował proces wyborczy w innych krajach, tylko jeśli będzie to w "ewidentnym i nieodpartym" interesie polityki zagranicznej USA - napisał dziennik.

5. Polska odwołała ambasadora na Węgrzech

Sebastian Kęciek zakończył pracę jako polski ambasador na Węgrzech - poinformował rzecznik MSZ Paweł Wroński. Przypomniał, że Budapeszt udzielił azylu Marcinowi Romanowskiemu, a więc "Węgry wykonały w stosunku do Polski gest nieprzyjazny".

Szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto zaznaczył, że Budapeszt "ma żywotny interes we współpracy z Polską", ale "obecne władze w Warszawie takiego interesu nie mają".