Francja, Hiszpania, Niemcy, Portugalia i Luksemburg zgodziły się przyjąć 141 migrantów z Aquariusa, statku organizacji pozarządowej SOS Meditarranee - poinformowała we wtorek Komisja Europejska. Na zacumowanie statku w swoim porcie zgodę wyraziła Malta.
"Cieszymy się z decyzji Malty dotyczącej pozwolenia na zejście migrantów z pokładu Aquariusa. Dziękuję Francji, Hiszpanii, Niemcom, Portugalii i Luksemburgowi za solidarność polegającą na przyjęciu migrantów" - napisał na Twitterze unijny komisarz do spraw migracji Dimitris Awramopulos.
Jak dodał, Unia Europejska "nie może polegać na doraźnych porozumieniach" dotyczących problemu migracji i potrzebuje "trwałych rozwiązań". "Nie jest to odpowiedzialność kilku krajów unijnych, ale Unii Europejskiej jako całości" - napisał Awramopulos w oświadczeniu. Reuters podał, że to decyzja pięciu państw unijnych skłoniła Maltę do przyjęcia statku w swoim porcie i migrantów z jego pokładu, choć wcześniej nie wyrażała na to zgody. "Malta posłuży jako baza logistyczna i wszyscy migranci na pokładzie, których według doniesień jest 141, zostaną rozdzieleni pomiędzy Francję, Niemcy, Luksemburg, Portugalię i Hiszpanię" - ogłosił maltański rząd w oświadczeniu.
Welcome the decision of Malta to authorise the disembarkation of the #Aquarius. I commend France Spain Germany Portugal and Luxembourg for their solidarity to take a share of the migrants on board. We need sustainable solutions. This is the responsibility of the EU as a whole.
— DimitrisAvramopoulos (@Avramopoulos) 14 sierpnia 2018
"Aquarius nie zobaczy żadnego włoskiego portu"
Od kilku dni statek z migrantami uratowanymi u wybrzeży Libii stoi na morzu w oczekiwaniu na informacje o porcie, który zdecyduje się go przyjąć. Szef włoskiego resortu spraw wewnętrznych Matteo Salvini oświadczył w sobotę, że jednostka "nie zobaczy żadnego włoskiego portu". Deklaracja ta jest konsekwencją nowej polityki migracyjnej przyjętej przez włoski rząd koalicyjny, w którego skład wchodzą politycy prawicowej Ligi i antysystemowego Ruchu Pięciu Gwiazd. We włoskich portach zaprzestano więc przyjmowania statków zagranicznych organizacji pozarządowych z migrantami na pokładzie. Rzym argumentuje, że nie będzie dłużej brać na siebie całego ciężaru fali migracyjnej i apeluje do krajów europejskich o udzielanie gościny rozbitkom oraz otwarcie portów. W poniedziałek odpowiedzialny za włoskie porty minister transportu i infrastruktury Danilo Toninelli napisał na Twitterze, że statek Aquarius "jest obecnie na wodach Malty, a pływa pod banderą Gibraltaru". W niedzielę organizacje Lekarze bez Granic i SOS Mediterranee, których przedstawiciele są na pokładzie "Aquariusa", zwróciły się do krajów UE o znalezienie "możliwie jak najbliżej" miejsca, gdzie mogłyby wysadzić na ląd 141 migrantów.
Autor: ads//kg / Źródło: PAP