Putin "nie wystąpi" w Kongresie USA. "Przywilej zarezerwowany dla sojuszników"


Przewodniczący Izby Reprezentantów, Republikanin Paul Ryan, powiedział we wtorek kongresmenom, że przywódca Rosji Władimir Putin, który został zaproszony do Białego Domu, nie wystąpi w Kongresie. Dodał, że jest to przywilej zarezerwowany dla sojuszników USA.

Ryan zapewnił, że spotkanie prezydenta Donalda Trumpa z Putinem nie stanowi dla niego problemu.

- Sądzę, że to, co ma znaczenie to przesłanie. I jeśli przesłaniem (prezydenta Trumpa) będzie, że (Rosja) musi przestać wtrącać się w sprawy naszego kraju, to ja to popieram - oświadczył. Szef Izby Reprezentantów podkreślił jednak, że przywódcy Kongresu "z pewnością nie będą prosić (Putina), by zwrócił się do połączonych izb".

Także lider republikanów w Senacie Mitch McConnell powiedział we wtorek, że Władimir Putin nie byłby mile widziany w Kongresie. Ostrzegł Rosję przed ponownym ingerowaniem w amerykańskie wybory.

- Byłoby lepiej, gdyby Rosjanie przestali wtrącać się w nasze wybory - powiedział dziennikarzom McConnell i dodał, że "jest otwarty" na działania prawodawcze, które wywarłyby presję na Kreml. W czwartek Biały Dom poinformował, że Trump polecił swemu doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego Johnowi Boltonowi, by zaprosił Putina do Waszyngtonu.

Doradca Putina: na razie nie ma przygotowań do wizyty

We wtorek doradca prezydenta Rosji Jurij Uszakow powiedział, że na razie nie rozpoczęto prac nad przygotowaniem wizyty Władimira Putina w Waszyngtonie. Według Uszakowa strona amerykańska chciałaby zorganizować tę wizytę pod koniec roku. - Podczas spotkania (Putina z prezydentem USA Donaldem Trumpem - red.) w Helsinkach nie omawiano kwestii zorganizowania przyszłych kontaktów. Jednak kilka dni później strona amerykańska zaproponowała przeprowadzenie kolejnego szczytu w Waszyngtonie pod koniec bieżącego roku - wyjaśnił Uszakow.

Dodał, że "jeśli chodzi o praktyczne przygotowania do nowego spotkania, to takie prace jeszcze się nie rozpoczęły". Nie wykluczył, że przywódcy Rosji i USA mogą spotkać się w Buenos Aires w kuluarach szczytu G20, czy też na innych forach międzynarodowych, w których obaj będą brać udział. Szczyt G20 odbędzie się na przełomie listopada i grudnia. Doradca Putina potwierdził, że przygotowywane jest spotkanie Boltona z przedstawicielami rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa. Zastrzegł jednak, że nie wie, gdzie spotkanie to może się odbyć. Poinformował, że weźmie w nim udział ze strony rosyjskiej szef Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew. W styczniu USA objęły sankcjami przedstawicieli Rosji - polityków i biznesmenów, którzy zdaniem Waszyngtonu skorzystali na powiązaniach z Putinem. Na liście tej znalazł się również Patruszew. Po szczycie w Helsinkach strona amerykańska poinformowała, iż kolejne spotkanie Putina i Trumpa mogłoby odbyć się jesienią.

Autor: kg / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru

Raporty: