Po raz pierwszy papież przekazał pozdrowienia zgromadzonym na mszy wiernym przez telefon. Franciszek zwrócił się tą drogą w sobotę wieczorem do uczestników pielgrzymki młodzieży z Maceraty do Loreto we Włoszech.
Telefonicznego przesłania na żywo wysłuchało z głośników kilkadziesiąt tysięcy wiernych zgromadzonych na mszy na stadionie w mieście Macerata w regionie Marche, poprzedzającej pieszą nocną pielgrzymkę do Loreto, gdzie znajduje się słynne sanktuarium maryjne. Franciszek powiedział do młodzieży: "Wiem, że przez całą noc przejdziecie 28 kilometrów, odmawiając różaniec, śpiewając razem".
"Całe życie to pielgrzymka"
- To jest piękne, bo to jest paradygmat życia. Całe życie to pielgrzymka - mówił papież wśród entuzjastycznych okrzyków młodych katolików. - Wiem, że jest was bardzo dużo na stadionie, dziesiątki tysięcy przybyłych z całych Włoch i z zagranicy - dodał Franciszek przez telefon. Podkreślił, że pielgrzymka ta, organizowana od 35 lat, dowodzi, że "nic nie jest niemożliwe dla Boga". - Bo jak inaczej wytłumaczyć to, że z trzystu uczestników, których było 1978 roku zrobiło się w zeszłym roku 90 tysięcy? - zauważył papież.
Autor: mś/iga / Źródło: PAP