Bogu dzięki to nie było zapalenie płuc - powiedział w trakcie audiencji papież. Franciszek wyjaśnił, że przechodzi "bardzo ostre i zakaźne zapalenie oskrzeli". - Jak widzicie, żyję - zwrócił się do słuchaczy.
Franciszek w czwartek spotkał się z różnymi grupami na dziewięciu audiencjach, o czym poinformowało watykańskie biuro prasowe. Podczas audiencji dla uczestników seminarium na temat etyki w dziedzinie zdrowia, mówił o swoim samopoczuciu. - Jak widzicie, żyję - żartował po hiszpańsku.
Odnosząc się do odwołania swojej podróży do Zjednoczonych Emiratów Arabskich na konferencję klimatyczną COP28, wyjaśnił, że lekarz nie pozwolił mu jechać do Dubaju. - Powodem jest to, że tam jest bardzo gorąco, a z gorąca przechodzi się do klimatyzowanych pomieszczeń - tłumaczył. Jak dodał, w przypadku choroby oskrzeli nie jest to korzystne.
- Bogu dzięki to nie było zapalenie płuc. To bardzo ostre i zakaźne zapalenie oskrzeli - wyjaśnił. Następnie podkreślił: - Nie mam już gorączki, ale wciąż biorę antybiotyki.
Wcześniej sam papież oraz Watykan informował o stanie zapalnym w płucach.
Franciszek nawiązał do tematu seminarium zaznaczając, że "zdrowie, o które się mało dba, prowadzi do kruchości". - Bardzo podoba mi się medycyna prewencyjna - przyznał. - Wybaczcie, ale nie mogę mówić dłużej, nie mam siły - tłumaczył.
Program papieskich audiencji tego dnia był wyjątkowo napięty. Odbyło się ich w sumie dziewięć zarówno w Domu Świętej Marty, gdzie mieszka, jak i w pobliskiej Auli Pawła VI na terenie Watykanu.
Wśród gości Franciszka byli między innymi organizatorzy Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie, biskupi z Kanady, członkowie Międzynarodowej Komisji Teologicznej i nuncjusz apostolski w Burundi arcybiskup Dieudonne Datonou.
Problemy zdrowotne papieża
Pierwsze wiadomości o jego chorobie pojawiły się w sobotę, gdy zawiadomiono o "lekkim stanie grypowym". Kilka godzin później Franciszek przeszedł w szpitalu tomografię komputerową, by - jak wyjaśnił Watykan - wykluczyć komplikacje płucne.
Watykan informował potem, że papież nie ma zapalenia płuc, ale stan zapalny w płucach.
W środę rano, dzień po odwołaniu jego podróży do Dubaju, Franciszek mimo choroby spotkał się z wiernymi na audiencji generalnej. Wyjaśnił, że dalej nie czuje się dobrze i ma kłopoty z głosem. Tekst jego katechezy oraz pozdrowień odczytał ksiądz z Sekretariatu Stanu. Papież zabrał na koniec głos i zaapelował o przedłużenie rozejmu w Strefie Gazy i uwolnienie wszystkich zakładników oraz o pokój, także na Ukrainie.
Źródło: PAP