Włoski Triest może się pochwalić ostatnią plażą w Europie, gdzie obowiązuje podział na płeć. Kobiety oddziela od mężczyzn wysoki na trzy metry mur, który w wodzie zamienia się w przegrodę z bojami. Materiał "Faktów z Zagranicy".
Plaża znajduje się w Trieście, w północno-wschodnich Włoszech, na granicy ze Słowenią. Miejsce to istnieje od końca XIX wieku i wciąż cieszy się ogromnym zainteresowaniem.
Na kobiecej części plaży tylko w tym roku wypoczywało 2,5 tys. pań. Męska część cieszy się o połowę mniejszą popularnością.
- Gramy w karty i rozprawiamy o życiu. Opowiadamy dowcipy i oczywiście coś jemy - mówi jeden z wypoczywających.
Flirt nie wchodzi w grę
Kobiety oddziela od mężczyzn trzymetrowy mur, który w wodzie zamienia się w przegrodę z bojami. Flirt na plaży nie wchodzi więc w grę. - To jest tutaj niemożliwe. Muszą spotykać się na drinka poza plażą i rozdzielić się przed powrotem. Czasami rozmawiają przez rozdzielający plażę mur - mówi jedna z kobiet.
- Tu jest dość specyficznie, ale przyjemnie. Można mieć swoją przestrzeń, coś, czego nie mamy na co dzień - dodaje mężczyzna.
Oglądaj "Fakty z Zagranicy" od poniedziałku do piątku o 20.00 w TVN24 Biznes i Świat.
Autor: db//gry / Źródło: Fakty z Zagranicy, TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiŚ