Była pakistańska hokeistka Shahida Raza, szukając lepszej przyszłości dla swojego niepełnosprawnego syna, zwróciła się do przemytników, aby pomogli jej wydostać się z kraju. Kobieta zginęła w tym tygodniu u wybrzeży Włoch, kiedy jej łódź zatonęła. Wraz z nią utonęło kilkadziesiąt osób.
Przyjaciółka z drużyny Summaya Kainat powiedziała, że 27-letnia Raza opuściła dom w Kwecie cztery miesiące temu i pojechała do sąsiedniego Iranu. Raza miała następnie przedostać się do Turcji, skąd planowała dotrzeć do Włoch lub Australii, by z tych krajów zwrócić się o azyl.
Shahida Raza była członkinią szyickiej mniejszości muzułmańskiej, grupy atakowanej przez islamskich bojowników. Kobieta uważała, że łatwiej jej będzie uzyskać status uchodźcy po nielegalnym wjeździe do Włoch lub Australii niż uzyskać wizę.
- Była jedynym żywicielem rodziny - powiedziała Kainat. - Powiedziała mi, że jak tylko dostanie pracę, zabierze do siebie syna Hasana - dodała. Trzyletni Hasan urodził się z niepełnosprawnością, która uniemożliwia mu mówienie lub poruszanie się - wyjaśniła Kainat.
Katastrofa łodzi z migrantami
Raza była jednym z dwojga obywateli Pakistanu, którzy zginęli w katastrofie łodzi - poinformował minister spraw zagranicznych Pakistanu. Ciało kobiety znaleziono u wybrzeży Włoch.
Kolejnych 17 Pakistańczyków zostało uratowanych, a dwóch pozostaje zaginionych - poinformował resort w czwartkowym oświadczeniu. Żal z powodu śmierci hokeistki wyraził główny minister Beludżystanu, mówiąc w oświadczeniu, że przynosiła chwałę prowincji i krajowi.
Łódź, która miała przewozić nawet 200 migrantów, zatonęła na wzburzonym morzu przed świtem w niedzielę. Osoby na pokładzie pochodziły głównie z Afganistanu.
Chciała zapewnić przyszłość niepełnosprawnemu dziecku
Raza zaczęła grać w hokeja w krajowej lidze w 2007 roku i przez lata była sponsorowana przez wojsko oraz miejscowe firmy wodociągowe i energetyczne. Grała również w piłkę nożną w rozgrywkach krajowych.
Kiedy umowy sponsorskie wygasły, Raza została bez pracy. Mąż sportsmenki rozwiódł się z nią, powołując się na niezdolność do życia z niepełnosprawnym dzieckiem - przekazała Kainat. - Za każdym razem, gdy rozmawiałam z nią podczas jej pobytu w Iranie lub Turcji, płakała i pytała o Hasana - dodała.
Turcja jest przez przemytników jednym z najczęściej wykorzystywanych szlaków, którymi transportowani są migranci do Europy - przekazała agencja Reutera. Agencja ONZ do spraw uchodźców podała, że w zeszłym roku osoby podróżujące z Turcji stanowiły około 15 procent przybywających do Włoch drogą morską, a prawie połowę osób korzystających z tej trasy stanowili Afgańczycy.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: pakhockey.org