"Pacyfiści u władzy w czasie wielkich kryzysów to jest katastrofa"

Obama wyśle broń na Ukrainę?
Obama wyśle broń na Ukrainę?
tvn24
Obama wyśle broń na Ukrainę?tvn24

- Sądzę, że Obama zostanie zmuszony (do wysłania broni na Ukrainę), kiedy Rosjanie wyraźnie złamią rozejm - ocenił w programie "Horyzont" Kazimierz Wóycicki z Akademii Europejskie Krzyżowej. Nie zgodził się z nim Jan Rokita. - Obama zaczął swoją prezydenturę od ideałów pacyfistycznych i pod tym względem swoich poglądów nie zmienił - ocenił publicysta, dodając, że "pacyfista u władzy największego mocarstwa świata w momencie tego kryzysu jest katastrofą".

Barack Obama wciąż nie podjął decyzji dotyczącej dozbrajania ukraińskiej armii. Pojawia się jednak coraz więcej głosów świadczących o tym, że opcja ta jest poważnie brana pod uwagę. W środę przewodniczący kolegium szefów sztabów sił zbrojnych USA generał Martin Dempsey oświadczył, że Stany Zjednoczone "absolutnie powinny" rozważyć dostarczenie broni ukraińskim siłom rządowym.

W zeszłym tygodniu za dozbrojeniem ukraińskich wojsk opowiedział się szef wywiadu USA James Clapper. Obama podkreślał jednak, że ewentualne dostarczenie broni nastąpi dopiero, jeśli zawiodą środki dyplomatyczne. Amerykański prezydent popularność zdobył m.in. dzięki swojemu sceptycyzmowi wobec rozwiązań militarnych, odróżniającemu go od jego poprzednika w Białym Domu. Podjęcie decyzji o dozbrojeniu ukraińskiej armii nie jest więc oczywiste.

- Obama jest pacyfistą z przekonań. Jest przekonany, że wysyłanie broni nie jest dobrym rozwiązaniem w polityce międzynarodowej - podkreślił w programie "Horyzont" w TVN24 Jan Rokita, komentator TVN24 Biznes i Świat. Zwrócił przy tym uwagę na konsekwencję amerykańskiego prezydenta w tej kwestii: - Zaczął swoją prezydenturę od ideałów pacyfistycznych i pod tym względem swoich poglądów nie zmienił - zaznaczył.

- Pacyfiści u władzy w czasie wielkich kryzysów to jest katastrofa. Pacyfista u władzy największego mocarstwa świata w momencie tego kryzysu jest katastrofą. Jest postacią politycznie szalenie niebezpieczną - ocenił Rokita.

Kolejnym powodem, który zdaniem Rokity, powstrzymuje Obamę przed podjęciem decyzji jest jego niechęć do wykonywania posunięć, które "różnią go z Unią Europejską". A jak podkreślił publicysta, kraje UE zainteresowane wysyłaniem broni na Ukrainę nie są.

- Ten prezydent USA nie lubi sytuacji, kiedy musi coś robić na własną rękę - powiedział.

"Zostanie zmuszony"

Kazimierz Wóycicki z Akademii Europejskiej Krzyżowej ocenił, że Obama zostanie w końcu zmuszony, by wysłać na Ukrainę broń. Jego zdaniem, może się to stać, kiedy Rosjanie wyraźnie złamią rozejm uzgodniony w Mińsku.

Przywołał przy tym słowa doradcy szefa ukraińskiego MSW Antona Heraszczenko, który powiedział, że Moskwa uprzedziła Waszyngton, że jeśli Stany Zjednoczone dostarczą Ukrainie broni, rosyjskie wojska ruszą na Kijów.

- Ta groźba Putina świadczy o tym, że mają taki zamiar, bo nikt nie grozi, że dojdzie do Kijowa, jeśli nie jest do tego w jakiś sposób przygotowany - powiedział.

Autor: kg/tr / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: White House | Pete Souza

Raporty: