Ostatnie życzenie i powiadomienie o egzekucji. Rozstrzelanie obcokrajowców coraz bliżej


Egzekucje obcokrajowców skazanych w Indonezji za przemyt narkotyków odbędą się jeszcze w tym tygodniu. Zignorowane zostały tym samym apele m.in. Australii czy Filipin, których obywatele mają zostać straceni.

Wśród osób, które mają zostać rozstrzelane, znajdują się obywatele m.in. Australii, Francji, Brazylii i Filipin.

Władze tych krajów wielokrotnie krytykowały Indonezję i domagały się zmiany wyroku. Australia jeszcze w poniedziałek próbowała wstrzymać egzekucje, żądając wyjaśnienia doniesień o korupcji w czasie procesu.

Działania Australijczyków nie przyniosły jednak rezultatów. Prezydent Indonezji Joko Widodo powiedział w poniedziałek dziennikarzom, że czas na działanie był dziesięć lat temu, kiedy toczył się proces.

"Francja i Australia szanują prawa człowieka i potępiają karę śmierci we wszystkich wypadkach" - napisano w komunikacie francuskiego prezydenta Francois Hollande'a po spotkaniu z australijskim premierem, Tonym Abbottem.

Ostatnie życzenie

Zgodnie z indonezyjskim prawem, skazani muszą zostać poinformowani o terminie egzekucji z 72-godzinnym wyprzedzeniem.

Jak powiedział w poniedziałek rzecznik prokuratora generalnego Indonezji, Tony Spontana, skazańcy, wśród których znajdują się obywatele m.in. Australii i Nigerii, zostali powiadomieni o egzekucji i zapytani o ostatnie życzenie.

Minister spraw zagranicznych Australii Julie Bishop podkreśliła, że przyjęła tę informację z ogromnym niepokojem.

- Wciąż będę robić wszystko, by wstrzymać wykonanie wyroku i sprawić, że ponownie rozważone zostaną wnioski o ułaskawienie dwóch australijskich obywateli - zaznaczyła. - Wierzę, że nie jest za późno, by zmienić zdanie - dodała.

Obywatele Australii, Myuran Sukumaran i Andrew Chan, to przywódcy tzw. dziewiątki z Bali. Zostali aresztowani na lotnisku na Bali w 2005 r., gdy usiłowali przemycić heroinę do Australii.

Indonezja posiada niezwykle rygorystyczne przepisy antynarkotykowe. Władze tego kraju są zdeterminowane, by przeprowadzić egzekucje, bo prezydent Joko Widodo jest przeciwnikiem przyznawania przemytnikom prawa łaski.

Autor: kg\mtom / Źródło: Reuters, Times od India