W takiej roli terrorysta nr 1 jeszcze nigdy się nie obsadził. Tym razem Osama bin Laden w wyemitowanym przez telewizję Al-Dżazira nagraniu obarczył kraje uprzemysłowione odpowiedzialnością za globalne zmiany klimatyczne. Wezwał też do bojkotu dolara, aby zakończyć "amerykańskie niewolnictwo".
- Zmiana klimatu to nie kwestia intelektualnego zbytku. Ten fenomen to fakt - oznajmił bin Laden. W drugim w ciągu ostatnich pięciu dni nagraniu audio bin Laden przekonuje, że "wszystkie kraje uprzemysłowione, zwłaszcza duże, są odpowiedzialne za ocieplenie klimatu".
Są jednak kraje, które zasłużyły na łagodniejszą krytykę Saudyjczyka. Dotyczy to tych krajów, które ratyfikowały Protokół z Kioto w 1997 r. redukujący emisję gazów cieplarnianych.
Nie zrobiły tego Stany Zjednoczone, które, jak mówi terrorysta, stoją za "spekulacją, monopolem i wzrastającymi kosztami życia".
Osama chwali Chomsky'ego
W swoim przesłaniu Osama zabrał się bowiem też za ekonomię. Obarczył USA winą za "globalizację i jej tragiczne konsekwencje" i pochwalił Noama Chomsky'ego, słynnego krytyka globalizacji i Waszyngtonu.
- Noam Chomsky miał rację, kiedy porównał amerykańską politykę do działania mafii. To są prawdziwi terroryści i dlatego powinniśmy powstrzymać się od interesów z USA - dodał terrorysta.
W jaki sposób? - Musimy przestać używać dolarów i uwolnić się od nich. Wiem, że będzie to miało znaczące konsekwencje, ale to jedyny sposób, aby uwolnić ludzkość od zniewolenia ze strony Ameryki i jej przedsiębiorstw - radził terrorysta nr 1.
Aktywny Osama
Osama bin Laden stał się w ostatnich dniach wyjątkowo aktywny. 24 stycznia przywódca Al Kaidy w krótkim nagraniu wziął odpowiedzialność za nieudany zamach na samolot amerykańskich linii lotniczych, do którego doszło w Boże Narodzenie i zagroził nowymi atakami na USA, jeśli nadal będą one popierały Izrael.
- Przesłanie dostarczone wam poprzez samolot bohaterskiego bojownika Umara Faruka Abdulmutallaba było potwierdzeniem poprzednich przesłań nadanych przez bohaterów z 11 września - oznajmił bin Laden, niedoszłego zamachowca nazywając bohaterem.
Autentyczności tego nagrania nie potwierdziły amerykańskie władze, jednak głos na taśmie przypomina wcześniejsze nagrania przypisywane bin Ladenowi.
Źródło: Al Jazeera, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24