Obamie uda się "wyeliminować raka Państwa Islamskiego"? Są wątpliwości

Ogłoszona przez prezydenta Baracka Obamę antyterrorystyczna kampania USA w Iraku i Syrii budzi wiele wątpliwości. Zdaniem ekspertów obiecane przez Obamę "wyeliminowanie raka, jakim jest Państwo Islamskie", będzie trudniejsze, niż wynika to z jego przemówienia.

W wygłoszonym w środę przemówieniu do narodu Obama obiecał Amerykanom, że nieugięta kampania wojskowa USA i ich sojuszników "osłabi i ostatecznie zniszczy" radykalnych bojowników z Państwa Islamskiego (IS), "gdziekolwiek się oni znajdują". Ugrupowanie to, uważane za najsilniejszą i najbogatszą organizację dżihadystyczną świata, opanowało w ostatnich miesiącach znaczne obszary w Iraku i w Syrii.

- To nie jest ani rozsądne, ani pomocne, by wskazywać taki cel jak "zniszczenie" IS, tak samo, jak nie można w całości wyeliminować danej choroby. Nie powinniśmy naszej strategii określać w kategoriach, których nie możemy spełnić - ocenił szef Rady Stosunków Zagranicznych (CFR) Richard Haass. Według niego Obama lepiej by zrobił, ograniczając się do celu poważnego osłabienia IS.Obiecując Amerykanom "zniszczenie" dżihadystów, prezydent jednocześnie zapewniał ich, że kampania wojskowa USA "nie będzie przypominać wojny w Afganistanie i Iraku", a "siły amerykańskie nie wezmą udziału w walkach lądowych". Strategię pokonania IS porównał do antyterrorystycznych operacji, jakie USA prowadzą w ostatnich latach w Jemenie i Somalii.

Jaka skala?

Iracka strategia Obamy

Obama zapowiada naloty na terrorystów "gdziekolwiek się znajdują"
Źródło: White House
Obama zapowiada naloty na terrorystów "gdziekolwiek się znajdują"
Obama zapowiada naloty na terrorystów "gdziekolwiek się znajdują"
Teraz oglądasz
"Największe zagrożenia płyną z bliskiego wschodu"
"Największe zagrożenia płyną z bliskiego wschodu"
Teraz oglądasz
Obama: nie będzie powtórki z Iraku
Obama: nie będzie powtórki z Iraku
Teraz oglądasz
Całe wystąpienie prezydenta USA o Państwie Islamskim
Całe wystąpienie prezydenta USA o Państwie Islamskim
Teraz oglądasz

Iracka strategia Obamy

Wielu komentatorów uznało to porównanie za niefortunne, bo oczywiste jest, że operacja przeciw IS będzie się toczyć na większą skalę. - IS to armia powstańcza. Nasze wysiłki muszą być więc znacznie większe niż te podejmowane w Syrii i Somalii - powiedział Haass. Zresztą prowadzone zaledwie od miesiąca naloty na pozycje IS w Iraku już mają znacznie większą skalę niż operacje w Jemenie i Somalii, gdzie USA wykorzystują do walki z terrorystami głównie samoloty bezzałogowe, tzw. drony.

Jak podliczył Pentagon, od 8 sierpnia do 10 września, czyli jeszcze przed ogłoszeniem zintensyfikowania nalotów, USA dokonały 154 bombardowań na cele IS w Iraku. Tymczasem według "New York Timesa" w ciągu ostatnich kilku lat w Jemenie dokonano około stu, a w Somalii kilkunastu ataków.Teraz - zapowiedział Obama - naloty będą przeprowadzane częściej, by wesprzeć walczącą z IS na lądzie armię iracką oraz kurdyjskich bojowników. Mogą też zostać rozszerzone na terytorium sąsiedniej Syrii, gdzie mieszczą się główne dowództwo i baza IS. Jest to przełom, gdyż administracja unikała dotychczas angażowania USA w trwającą od ponad trzech lat wojnę domową w Syrii.

Co z Syrią?

Wielu ekspertów ma jednak niedosyt, bo Obama nie powiedział, co dokładnie zamierza zrobić w Syrii. - Nie da się przecież usunąć IS z Iraku, nie zajmując się Syrią. Prezydent dokonywał ostrożnego rozróżnienia, mówił o wojskowej ofensywie w Iraku i antyterrorystycznej kampanii w Syrii, a to drugie to za mało – napisał ekspert ds. Bliskiego Wschodu w Brookings Institution Kenneth Pollack.

Jednocześnie istnieje duże ryzyko, że na atakach przeciw dżihadystom IS skorzysta walczący z nimi reżim syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada. Tymczasem USA podtrzymują stanowisko, że Asad, który w swej brutalności posunął się nawet do użycia broni chemicznej przeciw rodakom, stracił jakąkolwiek legitymację do rządzenia Syrią.W przeciwieństwie do Iraku, gdzie w walce z IS mogą opierać się na współpracy z nowym rządem w Bagdadzie i irackiej armii, w Syrii USA nie mają takiego sojusznika. Obama zapowiedział wprawdzie zwiększenie szkoleń i dostaw broni dla umiarkowanych rebeliantów w Syrii, którzy walczą zarówno z siłami Asada, jak i z IS, jednak po trzech latach walk, bez znaczącej pomocy z zewnątrz, są oni poważnie osłabieni. O ile Kongres przyzna niezbędne środki finansowe, USA będą szkolić tych rebeliantów z terytorium Arabii Saudyjskiej. Saudyjczycy chętnie przystali na współpracę z USA w obawie, że rosnące w siłę IS zacznie zagrażać niebawem także im samym.Jednak zdaniem Haassa zamiar zbudowania syryjskiej opozycji jest nierealny. - Są zbyt podzieleni, zbyt słabi. To zajęłoby lata. Nie sądzę, byśmy mogli tu wiele osiągnąć - powiedział. Jego zdaniem istnieją alternatywne sposoby na znalezienie partnera, który walczyłby z IS na lądzie, ale niestety tego wątku prezydent nie rozwinął w swoim przemówieniu."Moim zdaniem zobowiązanie wobec opozycji w Syrii nigdy nie zostanie zrealizowane" – napisał na blogu Brookings Institution ekspert tego think tanku ds. Bliskiego Wschodu Michael Doran.

Sceptyczni republikanie

Wątpliwości co do skuteczności planu Obamy mają również republikanie. "(Wysłanie) F-16 to nie jest strategia. Samymi atakami z powietrza nie osiągniemy tego, co chcemy tu osiągnąć. Prezydent jasno powiedział, że nie chce wysłać żołnierzy do walk na lądzie, ale ktoś te walki musi prowadzić" - powiedział w czwartek przewodniczący Izby Reprezentantów John Boehner.Administracja jak mantra powtarza zdanie: "No boots on the ground", czyli żadnych wojsk lądowych. A przecież USA skierowały już do Iraku 1 043 amerykańskich wojskowych (z czego większość to personel do ochrony placówek dyplomatycznych USA i doradcy), a w środę Obama zapowiedział wysłanie kolejnych 475 wojskowych, którzy mają pomóc walczącym z IS Kurdom i Irakijczykom w szkoleniach, wywiadzie oraz obsłudze sprzętu.- Pewnie w walkach brać udziału nie będą, ale przypuszczam, że liczba żołnierzy w roli wspierającej będzie rosła - powiedział Haass. Jego zdaniem konieczne będzie też wysłanie do Iraku i Syrii sił specjalnych, bo tylko one są w stanie wyeliminować tzw. cele wysokiej wartości.

Jak długo? Nie wiadomo

Obama nie powiedział Amerykanom, jak długo potrwa operacja przeciw IS, ale przyznał, że "wyeliminowanie raka, jakim jest Państwo Islamskie, potrwa jakiś czas". Według wcześniejszych wypowiedzi anonimowych przedstawicieli Pentagonu kampania może potrwać około trzech lat, a to oznacza, że nie zakończy się wraz z upływem drugiej kadencji prezydenta. Jak podsumował Peter Baker w "New York Timesie", Obama, który obejmując urząd, obiecywał Amerykanom wycofanie sił USA z "głupich wojen", najpewniej pozostawi ten krwawy konflikt swemu następcy w spadku.

Irak. Wojna z dżihadystami

ONZ: w Iraku natrafiono na ponad 200 zbiorowych grobów ofiar IS
Źródło: Reuters
ONZ: w Iraku natrafiono na ponad 200 zbiorowych grobów ofiar IS
ONZ: w Iraku natrafiono na ponad 200 zbiorowych grobów ofiar IS
Teraz oglądasz
Tereny kontrolowane przez dżihadystów znacznie się zmniejszyły
Tereny kontrolowane przez dżihadystów znacznie się zmniejszyły
Teraz oglądasz
Wywiad z byłym szefem Mosadu (2015 rok)
Wywiad z byłym szefem Mosadu (2015 rok)
Teraz oglądasz
Francuska artyleria ostrzeliwuje dżihadystów w Iraku
Francuska artyleria ostrzeliwuje dżihadystów w Iraku
Teraz oglądasz
Naloty przy pomocy dronów
Naloty przy pomocy dronów
Teraz oglądasz
Atak drona dżihadystów w Iraku
Atak drona dżihadystów w Iraku
Teraz oglądasz
Ramadi odbite z rąk dżihadystów. To może być przełomowy moment w walce z ISIS
Ramadi odbite z rąk dżihadystów. To może być przełomowy moment w walce z ISIS
Teraz oglądasz
Ekspansja, stagnacja i regres tak zwanego państwa dżihadu
Ekspansja, stagnacja i regres tak zwanego państwa dżihadu
Teraz oglądasz
Nowa taktyka w walce z IS. Likwidacja celów "wysokiego znaczenia"
Nowa taktyka w walce z IS. Likwidacja celów "wysokiego znaczenia"
Teraz oglądasz
29 czerwca 2014 roku Bagdadi ogłosił w meczecie kalifat
29 czerwca 2014 roku Bagdadi ogłosił w meczecie kalifat
Teraz oglądasz
Ostatnie znane nagranie z Abu Bakrem al-Bagdadim z 2014 roku
Ostatnie znane nagranie z Abu Bakrem al-Bagdadim z 2014 roku
Teraz oglądasz
Francuskie wojsko walczy z dżihadystami
Francuskie wojsko walczy z dżihadystami
Teraz oglądasz
Amerykanie zrzucają bomby na IS w Iraku
Amerykanie zrzucają bomby na IS w Iraku
Teraz oglądasz
Szyici mszczą się na sunnitach. Zdjęcia satelitarne to potwierdzają
Szyici mszczą się na sunnitach. Zdjęcia satelitarne to potwierdzają
Teraz oglądasz
Propagandowe nagranie "parady" irackiego Hezbollahu
Propagandowe nagranie "parady" irackiego Hezbollahu
Teraz oglądasz
"Odkryjesz piekło na ziemi i umrzesz w samotności". Francuzi przeciwko dżihadystom
"Odkryjesz piekło na ziemi i umrzesz w samotności". Francuzi przeciwko dżihadystom
Teraz oglądasz
Islamiści przy zdobytym M1 Abrams
Islamiści przy zdobytym M1 Abrams
Teraz oglądasz
Trzynaście nalotów w jeden dzień. Koalicja uderza w pozycje dżihadystów
Trzynaście nalotów w jeden dzień. Koalicja uderza w pozycje dżihadystów
Teraz oglądasz
Większe zaangażowanie Polski w walkę z dżihadystami "być może miałoby sens"
Większe zaangażowanie Polski w walkę z dżihadystami "być może miałoby sens"
Teraz oglądasz
Pierwsze brytyjskie drony bombardują dżihadystów
Pierwsze brytyjskie drony bombardują dżihadystów
Teraz oglądasz
Przemówienie wielkiego kalifa IS Abu Bakra al-Bagdadiego
Przemówienie wielkiego kalifa IS Abu Bakra al-Bagdadiego
Teraz oglądasz
Naloty zwalniają. Brakuje celów
Naloty zwalniają. Brakuje celów
Teraz oglądasz
Nowy film dżihadystów: szkolenie w Niniwie
Nowy film dżihadystów: szkolenie w Niniwie
Teraz oglądasz
HRW: Słyszeliśmy wstrząsające historie
HRW: Słyszeliśmy wstrząsające historie
Teraz oglądasz
Kim jest dżihadysta w kominiarce? FBI prosi o pomoc
Kim jest dżihadysta w kominiarce? FBI prosi o pomoc
Teraz oglądasz
Dżihadyści zajęli część kurdyjskiego Kobane
Dżihadyści zajęli część kurdyjskiego Kobane
Teraz oglądasz
Obrońcy Ajn al-Arab: naloty Amerykanów "niezbyt skuteczne"
Obrońcy Ajn al-Arab: naloty Amerykanów "niezbyt skuteczne"
Teraz oglądasz
Obama zapowiada naloty na terrorystów "gdziekolwiek się znajdują"
Obama zapowiada naloty na terrorystów "gdziekolwiek się znajdują"
Teraz oglądasz
"Największe zagrożenia płyną z bliskiego wschodu"
"Największe zagrożenia płyną z bliskiego wschodu"
Teraz oglądasz
Obama ma nowy iracki plan. "Chcę, aby Amerykanie zrozumieli naturę zagrożenia"
Obama ma nowy iracki plan. "Chcę, aby Amerykanie zrozumieli naturę zagrożenia"
Teraz oglądasz
Niemcy szkolą kurdyjskich żołnierzy
Niemcy szkolą kurdyjskich żołnierzy
Teraz oglądasz
Jeden cel, jeden strzał. Tak wygląda precyzyjny ostrzał USA
Jeden cel, jeden strzał. Tak wygląda precyzyjny ostrzał USA
Teraz oglądasz
Tomahawkami w dżihadystów. US Navy publikuje nagranie
Tomahawkami w dżihadystów. US Navy publikuje nagranie
Teraz oglądasz
Pierwsze naloty USA na Syrię
Pierwsze naloty USA na Syrię
Teraz oglądasz
Pierwszy francuski nalot na Irak
Pierwszy francuski nalot na Irak
Teraz oglądasz

Irak. Wojna z dżihadystami

Autor: mtom / Źródło: PAP

Czytaj także: