"NYT": Największym problemem Rosji w Syrii jest Asad


Prezydent Baszar al-Asad sprzeciwia się Rosjanom, starającym się nakłonić go do politycznego rozwiązania syryjskiego konfliktu i przez to stanowi dla Moskwy największy problem w Syrii - pisze w piątek "New York Times".

Powołując się na anonimowego arabskiego dyplomatę, zaznajomionego z tą sprawą, "NYT" pisze, że podczas spotkania z Asadem w końcu ubiegłego roku wysłannik Kremla przedstawiał syryjskiemu prezydentowi korzyści z politycznego rozwiązania. Asad miał jednak przerwać Rosjaninowi, pytając go, po co miałoby być potrzebne rozwiązanie polityczne, skoro rząd syryjski jest tak bliski zwycięstwa.

Problematyczny sojusznik

"NYT" przypomina, że prezydent Rosji Władimir Putin prawie dwa i pół roku temu zdecydował się wesprzeć Asada, ale teraz utknął w Syrii. Choć decydując się na interwencję wojskową Rosja weszła w rolę "dużego gracza" na Bliskim Wschodzie po raz pierwszy od dziesięcioleci, to wycofanie się z Syrii "okazuje się o wiele trudniejsze niż przewidywano".

"Problem polega na tym, że Moskwa de facto powiązała swe losy z losami Asada, mając niewielkie pole do manewru" - wskazuje "NYT".

Zdaniem nowojorskiego dziennika Putin nie może się wycofać z Syrii ani nalegać na prawdziwą przemianę polityczną w tym kraju, nie ryzykując przy tym upadku reżimu Asada, co zagroziłoby staraniom Rosji o pomniejszenie wpływów USA w tamtym regionie oraz prestiżowi rosyjskiego prezydenta. Świadom tego Asad "sprzeciwia się rosyjskim próbom doprowadzenia do kompromisu z syryjską opozycją" - pisze "NYT".

Dziennik dodaje, że w tej sytuacji wojna syryjska przeciąga się z trudnymi do przewidzenia konsekwencjami dla Moskwy. Jako "najpotężniejszy aktor z zewnątrz" Rosja jest coraz bardziej obwiniana o nieszczęścia, jakich doświadcza syryjska ludność cywilna.

Moskwa podzielona?

"NYT" twierdzi, że w rządzie rosyjskim istnieje podział w kwestii polityki wobec konfliktu syryjskiego. Jedna frakcja chce wycofania się z Syrii i twierdzi, że okazją ku temu - z której nie skorzystano - było pokonanie w 2017 roku tak zwanego Państwa Islamskiego. Druga, bardziej radykalna frakcja dostrzega natomiast korzyści dla Rosji z utrzymywania się syryjskiego konfliktu.

Dziennik odnotowuje opinię analityków, którzy uważają, że ostatecznie w sprawie Syrii Moskwa będzie musiała porozumieć się z Waszyngtonem, który przewodzi siłom koalicji kontrolującym około jednej trzeciej syryjskiego terytorium, w tym większość tamtejszych zasobów ropy naftowej. "Wielu ekspertów uważa, że jakaś forma rosyjsko-amerykańskiego dialogu (...) jest jedyną nadzieją na zakończenie konfliktu" - podkreśla gazeta.

"New York Times" wyraża opinię, że pozostając w Syrii, Rosja oczekuje, iż ostatecznie wypracuje jakieś porozumienie pokojowe z USA, które "scementuje zwiększoną rolę Kremla na Bliskim Wschodzie". Niesie to jednak ze sobą ryzyko głębszego uwikłania się w syryjski konflikt.

Autor: momo/adso / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: en.kremlin.ru

Tagi:
Raporty: