Gerard Depardieu, który od lutego jest zameldowany w Sarańsku, stolicy republiki Mordowii w Federacji Rosyjskiej, zamierza tam wkrótce otworzyć restaurację - poinformowały w poniedziałek lokalne władze. Nowy biznes "ma przyciągnąć młodych, przedsiębiorczych ludzi".
W poniedziałek aktor zarejestrował się w Sarańsku jako przedsiębiorca, załatwiając tym samym formalności, które pozwolą otworzyć restaurację. Depardieu, który również w swojej nowej ojczyźnie pragnie uchodzić za znawcę kuchni, ma już kilka restauracji w rodzimej Francji.
Prócz restauracji aktor ma też inne plany, które zamierza zrealizować w Rosji - przygotowuje się do zagrania w dwóch filmach o północnym Kaukazie, które będą realizowane w Moskwie i Czeczenii - podaje EFE.
Proponowali, by został ministrem kultury republiki Mordowii
Sarańsk, w którym zameldowany jest aktor, leży około 650 km na południe od Moskwy. Depardieu, który otrzymał rosyjskie obywatelstwo z rąk prezydenta Władimira Putina postanowił zamieszkać z dala od stolicy Rosji, "w której jest duży ruch, a to jest bardzo stresujące" - cytuje aktora agencja EFE. Władze Mordowii zaproponowały gwiazdorowi w styczniu, aby został ministrem kultury ich republiki, ale Depardieu odmówił, mówiąc: "Jestem ministrem kultury świata".
Gerardowi Depardieu we Francji zarzuca się, że opuścił ojczyznę, by nie płacić 75-procentowego podatku dla bardzo zamożnych. Prezydent Putin, który nazwał go swoim przyjacielem, na początku roku wydał dekret nadający aktorowi rosyjskie obywatelstwo.
Autor: kde//kdj / Źródło: PAP