"Żadna kobieta nie zasługuje, by umrzeć przy porodzie". Tu co 7 minut ginie kolejna  

Nigeria. Sytuacja ciężarnych i matek
Lagos w Nigerii
Źródło: Reuters Archive
Sytuacja matek w Nigerii jest dramatyczna - donosi BBC, powołując się na nowe statystyki ONZ. Kraj ten odpowiada za ponad jedną czwartą wszystkich okołoporodowych zgonów kobiet na świecie. Śmierć rodzącej notuje się w nim średnio co każde 7 minut.  
Kluczowe fakty:
  • Spośród 170 państw i terytoriów przeanalizowanych przez ONZ Nigeria ma najwyższą umieralność matek.
  • Każdego roku przy porodach umiera w Nigerii 75 tysięcy kobiet.
  • Żadna kobieta nie zasługuje na to, by umrzeć przy porodzie - podkreśla cytowana przez BBC ekspertka.

Stacja BBC zwraca uwagę na niezwykle trudną sytuację ciężarnych w Nigerii. Portal brytyjskiego nadawcy w poniedziałek opisał opublikowane niedawno przez ONZ statystyki. Te opisują sytuację rodzących w 170 państwach i terytoriach na całym świecie. Wynika z nich, że jeśli chodzi o współczynnik umieralności okołoporodowej matek Nigeria plasuje się na niechlubnym pierwszym miejscu. Szacuje się, że każdego roku przy porodach umiera w niej aż 75 tysięcy kobiet.

Śmierć kobiet przy porodzie

Oznacza to, że średnio co każde 7 minut umiera rodząca. Częścią tej statystki jest 36-letnia Chinenye Nweze, która zmarła pięć lat temu w szpitalu w Onitshy na południowym wschodzie kraju. Bezpośrednią przyczyną jej śmierci był brak odpowiednich zapasów krwi. - Lekarze potrzebowali krwi, (...) biegali dookoła - wspomina jej brat, Henry Edeh. Mimo upływu czasu o odejściu siostry mówi jako o "bólu nie do zniesienia". Jego historia nie jest odosobniona.

24-letnia Nafisa Salahu, z którą rozmawiało BBC, była bliska dołączenia do tragicznych statystyk. Jej poród przypadł na czas strajku lekarzy. Gdy pojawiły się komplikacje, w pobliżu brakowało odpowiedniego personelu. Kobiecie kazano leżeć nieruchomo. Poród przeciągał się i ostatecznie zajął trzy dni. Został zakończony cesarskim cięciem. Salahu w myślach dziękowała bogu, że w szpitalu udało się znaleźć lekarza, który mógł jej pomóc. - Dziękowałam Bogu, bo byłam bliska śmierci. Nie miałam już sił, nie miałam już nic - mówi. Jej dziecko urodziło się martwe.

Śmierć kobiet w Nigerii

Jak tłumaczy Martin Dohlsten z lokalnego oddziału UNICEF, na wysoką śmiertelność okołoporodową w Nigerii składa się wiele czynników. Mowa przede wszystkim o niedoborze personelu medycznego, słabej infrastrukturze, problemach z dojazdem do placówek medycznych oraz kosztach zabiegów. Nie bez znaczenia jest jednak też lokalna kultura. O tej więcej mówi BBC Mabel Onwuemena z Women of Purpose Development Foundation. Ekspertka zauważa, że wiele kobiet w kraju, zwłaszcza tych żyjących na obszarach wiejskich, uważa wizyty w szpitalach za "stratę czasu" i wybiera bardziej "tradycyjne" środki.

Ekspertka zwraca też uwagę na występujące w wielu placówkach braki "podstawowego sprzętu i materiałów". - Żadna kobieta nie zasługuje na to, by umrzeć przy porodzie - podkreśla. Problem ten jest jednak w Nigerii powszechny. Jak szacuje ONZ, kraj ten odpowiada za aż 29 procent wszystkich zgonów związanych z porodem na świecie.

Projekt pomocy kobietom

BBC zauważa, że mimo zobowiązania zawartego w traktacie Unii Afrykańskiej, Nigeria wydaje obecnie jedynie 5 - a nie 15 - procent swojego budżetu na ochronę zdrowia. Nana Sandah-Abubakar, dyrektorka ds. usług zdrowotnych w Narodowej Agencji Rozwoju Podstawowej Opieki Zdrowotnej (NPHCDA), przyznaje, że sytuacja jest dramatyczna. Zwraca przy tym uwagę na wdrażany właśnie projekt, który ma ją poprawić. Mowa o Maternal Mortality Reduction Innovation Initiative (Mamii), pilotażowej inicjatywie ukierunkowanej na wspieranie kobiet w trakcie ciąży i bezpośrednio po niej.

- Plan jest taki, by zacząć wskazywać (kobietom) usługi i upewniać się, że otrzymają one opiekę, której potrzebują, a ta będzie dostarczana bezpiecznie - mówi Nana Sandah-Abubakar. W ramach Mamii ciężarne mają zyskać łatwiejszy dostęp do transportu do szpitali, projekt ma też zachęcać do korzystania z łatwo dostępnych ubezpieczeń zdrowotnych.

Władze mają nadzieję, że projekt poprawi sytuację kobiet w kraju. Na ten moment jest jednak za wcześnie, by szacować jego potencjalne efekty. Poza Nigerią, na niechlubnym szczycie listy ONZ dotyczącej okołoporodowej śmiertelności kobiet plasują się Czad, Republika Środkowoafrykańska, Sudan Południowy, Liberia, Somalia, Afganistan, Benin oraz Gwinea Bissau.

Czytaj także: