Liczba ofiar śmiertelnych w atakach, do których doszło w nigeryjskim stanie Plateau wzrosła do blisko 200 osób – poinformowały w środę miejscowe władze. W związku z tym zdarzeniem prezydent Nigerii nakazał "agencjom bezpieczeństwa natychmiastową interwencję i zatrzymanie sprawców".
Ataki miały miejsce od sobotniego wieczoru do wtorkowego poranka. Lokalny urzędnik Dickson Chollom poinformował agencję AFP, że "148 mieszkańców wsi Bokko zostało zamordowanych z zimną krwią", a poza tym jest "co najmniej 50 osób zabitych" w czterech innych wioskach.
Obecnie odnotowano "500 rannych i tysiące uciekinierów" – powiedział we wtorek AFP Monday Kassah, przedstawiciel lokalnych władz.
Przemoc w stanie Plateau
Prezydent Nigerii Bola Tinubu nakazał "agencjom bezpieczeństwa natychmiastową interwencję, przeszukanie każdej części obszaru i zatrzymanie sprawców" – podano w komunikacie biura prezydenta.
Plateau to jeden z najbardziej zróżnicowanych etnicznie i religijnie stanów Nigerii. W konfliktach między poszczególnymi grupami zginęły w ostatnich latach setki osób. W maju walki rolników z pasterzami doprowadziły do ponad 100 ofiar – podała agencja Reutera.
Przemoc, do jakiej dochodzi w stanie Plateau, często przedstawiana jest jako przejaw konfliktu pomiędzy muzułmańskimi pasterzami a rolnikami, z których większość to chrześcijanie – przekazał Reuters, zaznaczając, że do starć przyczyniły się też zmiany klimatu i poszerzanie upraw.
Źródło: PAP