Kradzież biżuterii za pół miliarda złotych. Zapadł wyrok po spektakularnym napadzie w Dreźnie

Źródło:
Reuters, BBC, TVN24.pl

Przed sądem okręgowym w Dreźnie zapadły wyroki wobec sześciu mężczyzn oskarżonych o napad na muzeum Gruenes Gewoelbe w 2019 roku. Skradziono wówczas 21 sztuk biżuterii o szacowanej wartości 113 milionów euro, wśród nich m.in. Order Orła Białego polskiego króla Augusta II. Było to jedno z najbardziej spektakularnych i najgłośniejszych włamań w historii Niemiec.

We wtorek drezdeński sąd orzekł w sprawie sześciu obywateli Niemiec oskarżonych o napad na muzeum Gruenes Gewoelbe z 25 listopada 2019 roku. Pięciu mężczyzn zostało skazanych na karę pozbawienia wolności od 4 lat i 4 miesięcy do 6 lat i 2 miesięcy. Szósty z mężczyzn został uniewinniony.

Jak ustaliła prokuratura, mężczyźni należą do berlińskiej zorganizowanej grupy przestępczej. Dwóch z nich w przeszłości odbywało już karę więzienia - wówczas zostali skazani za kradzież wartego 3,75 milionów euro Wielkiego Liścia Klonu. Napad na muzeum w 2019 roku miał zostać przez nich skrupulatnie zaplanowany. Członkowie gangu kilkukrotnie odwiedzili wcześniej muzeum Gruenes Gewoelbe, podczas jednej z wizyt przecięli nawet kraty okienne, by ułatwić sobie późniejszy skok.

Napad na muzeum Gruenes Gewoelbe

Do włamania do galerii Gruenes Gewoelbe w Dreźnie doszło przed świtem 25 listopada 2019 roku. W dniu rabunku mężczyźni podpalili pobliską elektryczną skrzynkę rozdzielczą, pogrążając tym samym okolice muzeum w ciemnościach. Następnie weszli do środka, skąd wynieśli 21 sztuk biżuterii wysadzanej łącznie ponad 4300 diamentami i brylantami. Niegdyś przedmioty należały do władców saskich. Ich wartość szacowana była na 113 milionów euro, czyli równowartość ponad pół miliarda złotych. Wśród zrabowanych przedmiotów znalazły się m.in. Order Orła Białego polskiego króla Augusta II czy Drezdeński Biały Diament.

W grudniu 2022 roku śledczy śledczy odzyskali część skradzionych z muzealnego skarbca klejnotów. Przejęto wówczas 31 elementów skradzionych zbiorów, w tym kilka sztuk biżuterii wyglądających na kompletne. Jak jednak oceniał działający na rynku dzieł sztuki detektyw Willi Korte, istniała obawa, iż stanowiące część biżuterii kamienie zostały już "wyłamane i indywidualnie sprzedane". Poszukiwania pozostałych skarbów trwają.

ZOBACZ TEŻ: Mówią, że mają klejnoty ze skarbca Augusta Mocnego. Żądają milionów euro

Biżuteria za pół miliarda złotych

Muzeum Gruenes Gewoelbe (niem. Zielone Sklepienie) znajduje się w kompleksie rokokowej, pałacowej rezydencji Residenzschloss w Dreźnie. W trzeciej dekadzie XVIII wieku w budynku tym umieścił swój dworski skarbiec ówczesny książę elektor Saksonii i zarazem król Polski August II Mocny.

Skarby, zgromadzone w drezdeńskim muzeum, przetrwały naloty aliantów podczas drugiej wojny światowej, zostały jednak wywiezione z Niemiec jako łup wojenny przez sowiecką armię i trafiły do ZSRR. Do Drezna, historycznej stolicy Saksonii, wróciły w 1958 roku.

Muzeum Gruenes Gewoelbe w Dreźnie. Zapadł wyrok w sprawie rabunku GettyImages

ZOBACZ TEŻ: "Idę do Luwru, przynieść wam coś?". Mona Lisy szukali dwa lata. Złodziej wpadł, bo napisał list

Autorka/Autor:jdw//mm

Źródło: Reuters, BBC, TVN24.pl

Źródło zdjęcia głównego: GettyImages