Ponad 35 ton kokainy przejęły niemieckie służby celne i policja po wieloletnim śledztwie przeciw gangom narkotykowym - podał w piątek portal Tagesschau. Narkotyki mają być warte kilka miliardów euro.
Według prokuratury w Duesseldorfie, wspólny zespół śledczy ds. narkotyków ze Stuttgartu i Karlsruhe był w stanie przejąć "dziesiątki ton kokainy". Źródła w służbach celnych potwierdziły, że udało się przejąć ponad 35 ton kokainy w ramach dochodzenia pod kryptonimem "Plexus".
Większość kokainy została skonfiskowana w porcie w Hamburgu. Konfiskat miano dokonać również w innych krajach związkowych i za granicą. Wieloletnie śledztwo było prowadzone przez prokuraturę w Duesseldorfie.
Dochodzenie było bardzo trudne, ponieważ sprawcy zarządzali siecią kilkudziesięciu firm zajmujących się handlem kokainą. Śledczy służb celnych i policji w ramach postępowania przeszukali prywatne domy i adresy firm w siedmiu krajach związkowych. W Hamburgu przeszukaniem magazynu zajęły się policyjne jednostki specjalne.
Rzecznik prokuratury w Duesseldorfie nie komentuje na razie informacji o przebiegu wydarzeń ani ilości skonfiskowanych narkotyków. W poniedziałek prokuratura w Duesseldorfie, celny urząd śledczy i wspólna grupa dochodzeniowa ds. narkotyków mają zorganizować konferencję prasową na temat śledztwa.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: B.Dpunkt/Shutterstock