Radykalnie prawicowa partia AfD po raz pierwszy w swej 10-letniej historii przejmie władzę w strukturach samorządowych. Jej kandydat wygrał w niedzielę drugą turę głosowania na urząd starosty w powiecie Sonnenberg w Turyngii. W niedzielnym głosowaniu kandydat AfD Robert Sesselmann zdobył blisko 53 procent głosów, a jego konkurent z CDU Juergen Koepper - 47 procent.
AfD drugą siłą w Niemczech. To partia prorosyjska, antyunijna i antypolska. "Zagrożenie rośnie"
W najnowszym sondażu przeprowadzonym dla gazety "Bild" AfD osiągnęła 20 procent poparcia. "To ponad dwa razy więcej niż rok temu" - zauważa dziennik.
"Jeśli nie dojdzie do dramatycznej zmiany nastrojów, przyszłoroczne wybory landowe i lokalne mogą stać się triumfem AfD" - powiedział agencji dpa drezdeński politolog Hans Vorlaender. "Coraz trudniej jest prowadzić politykę przeciwko AfD lub wygrać wybory przeciwko AfD" - stwierdził.
"AfD ma zadeklarowany cel - zaszkodzić naszej demokracji"
Według badacza ekstremizmu Matthiasa Quenta zwycięstwo wyborcze Sesselmanna ma "wartość symboliczną o znaczeniu ogólnokrajowym". Jak powiedział portalowi RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND), rzeczywiste możliwości starosty w okręgu liczącym 54 000 mieszkańców "są ograniczone, ale to zwycięstwo wyborcze daje AfD centralną pozycję do atakowania polityki landowej i federalnej".
Katrin Goering-Eckardt, wiceprzewodnicząca Bundestagu pochodząca z Turyngii, powiedziała portalowi RND: "Fakt, że większość mieszkańców Sonnebergu zagłosowała (...) na kandydata skrajnie prawicowej AfD, jest bardzo niepokojący. AfD ma zadeklarowany cel - zaszkodzić naszej demokracji".
"Przerwanie tamy"
Przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech Josef Schuster stwierdził, że wybór polityka AfD nim "wstrząsnął". Jak powiedział RND, uważa ten wynik za "przerwanie tamy, którego demokratyczne siły polityczne w tym kraju po prostu nie mogą zaakceptować". Lider AfD Tino Chrupalla napisał w niedzielę wieczorem na Twitterze: "To dopiero początek".
Autorka/Autor: mjz/kab
Źródło: PAP