"Niektórzy więźniowie nie lubią mówić pod prysznicem"

Aktualizacja:
"Niektórzy więźniowie nie lubią mówić pod prysznicem"
"Niektórzy więźniowie nie lubią mówić pod prysznicem"
(TVN24, fot. wikipedia.org)
"Niektórzy więźniowie nie lubią mówić pod prysznicem"(TVN24, fot. wikipedia.org)

7 tys. strażników, 14 tys. więźniów i budżet przekraczający 860 milionów dolarów rocznie - tak w liczbach przedstawia się Rikers Island, kompleks więzienny, gdzie w oczekiwaniu na proces siedzi Dominique Strauss-Kahn. To nie jedyny znany więzień, który "gościł" za murami tego więzienia.

62-letni Strauss-Kahn został zatrzymany w nocy z soboty na niedzielę czasu lokalnego, na około 10 minut przed startem, gdy był już na pokładzie samolotu Air France na lotnisku JFK. Usłyszał on wczoraj zarzuty usiłowania gwałtu, napaści seksualnej i bezprawnego uwięzienia pokojówki hotelowej. MFW poinformował, że obowiązki Strauss-Kahna przejmie wicedyrektor wykonawczy Funduszu John Lipsky.

Historia więzienia na Rikers Island sięga 1932 roku. Wtedy to otwarto oficjalnie placówkę, która zastąpiła zakład karny na Wyspie Roosevelta. Przez wiele lat kompleks był rozbudowywany i teraz przebywa w nim około 14 tys. osadzonych. W latach 90 XX wieku dołączono tam specjalną barkę-więzienie, która zapewniła miejsce dla kolejnych 800 skazańców. Obecnie kompleks składa się z 10 więzień.

Dali, czyli sztuka więzienna

Do Rikers Island swojego czasu trafił... Salvador Dali. A dokładnie jego dzieło. W latach 60. XX wieku artysta ofiarował więzieniu swój rysunek w ramach przeprosin, że nie mógł (jak wcześniej planował) spotkać się z osadzonymi, by porozmawiać o sztuce.

Obraz wisiał tam do marca 2003 roku, kiedy to... został skradziony. O kradzież oskarżono 4 członków służby więziennej i choć podczas procesu trzech przyznało do winy, obrazu nigdy nie znaleziono. W tej chwili w więzieniu wisi kopia pracy.

Nie tylko DSK

Dominique Strauss-Kahn nie jest pierwszym słynnym więźniem Rikers Island. W 2009 roku trafił tam znany amerykański raper Lil Wayne, skazany na rok więzienia za nielegalne posiadanie broni.

Jeszcze podczas pobytu w więzieniu, Wayne wydał album "I Am Not a Human Being" ("Nie jestem istotą ludzką"). Podczas pobytu na Rikers Island powstała też specjalna strona internetowa, gdzie publikowano listy napisane przez rapera w więzieniu.

Nie lubią rozmawiać pod prysznicem

To nie jedyne "świadectwo", jak wygląda życie więzienne. Z zeznań byłych więźniów wynika, że przy odpowiednim nastawieniu i po poznaniu kilku zasad można uchronić się przed przemocą.

- Niektórzy więźniowie nie lubią rozmawiać, kiedy biorą prysznic. Jeden czarnoskóry wściekł się na mnie, ponieważ zagadałem do niego pod prysznicem - czytamy w zeznaniach Charlesa, jednego z b. więźniów Rikers Island. - A w C95 (jedno w więzień - red.) wszyscy musieliśmy brać prysznic w bieliźnie. To była jedna z zasad gangu - dodał.

Nie wszyscy jednak mieli spokojne życie. - Pamiętam też (...) czarnoskórego, który wziął jednostronne ostrze i ciachnął innego czarnego w policzek. Krew była wszędzie. Strażnicy przeszukali wszystkich i upewnili się, że nic nie zostało wrzucone do toalety. Nic nie powiedziałem - wspomina Charles.

Rodzina i ciuchy

Jego zdaniem gangi odpowiadały w Rikers za dystrybucję jedzenia. - Jeśli cię nie lubili, dostawałeś mniej - twierdzi.

Poza tym, jak wynika z zeznań innych więźniów, jedzenie było raczej podłe.

A ubrania? Różne zasady obowiązują w różnych więzieniach kompleksu. Część więźniów mówi o więziennych drelichach. Inni mogą chodzić w cywilnych ubraniach, które dostali od rodziny.

Odwiedziny bliskich to kolejny ważny dla osadzonych temat. Według Patricka, jednego z więźniów, zasady są następujące - 2 spotkania tygodniowo z rodziną dla skazanych, a 3 spotkania dla przetrzymywanych (np. oczekujących na proces, jak DSK).

DSK - nowa gwiazda

Od kilkunastu godzin Rikers Island ma nową gwiazdę - Dominique'a Strauss-Kahna. Siedzi w jednoosobowej, monitorowanej celi o wymiarach trzy na cztery metry.

Władze więzienia zgodziły się, by nosił swoje ubrania, ale tak jak gangsterom, kazano mu się najpierw rozebrać, i sprawdzono, czy nie ma tatuaży wskazujących na... przynależność do gangów.

Datę kolejnej rozprawy wyznaczono na 20 maja.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: (TVN24, fot. wikipedia.org)