Były sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Butrus Butrus Ghali zmarł w wieku 93 lat. Rada Bezpieczeństwa uczciła pamięć pierwszego szefa ONZ z Afryki minutą ciszy.
O śmierci Butrusa Butrusa Ghalego poinformował prezydent Rady Bezpieczeństwa ONZ, Rafael Dario Ramirez Carreno.
Walka z głodem w Afryce
Egipcjanin Butrus Ghali był sekretarzem generalnym ONZ w latach 1992-1996. Swoje wysiłki skupił na walce z głodem w Afryce, zwłaszcza w Somalii, m.in. organizując pierwszą na wielką skalę operację pomocową w tzw. Rogu Afryki.
Jego kadencja budziła jednak kontrowersje. Był krytykowany za niezdolność ONZ do reakcji na ludobójstwo w Rwandzie w 1994 roku, a także za niedostateczne wysiłki na rzecz interwencji w Angoli, która zakończyłaby trwającą tam od wielu lat wojnę domową.
Jak przypomina Reuters, jego działania znacząco utrudniał również rosnący międzynarodowy nieład w postzimnowojennym świecie. Po zakończeniu się globalnej rywalizacji USA i ZSRR światowe mocarstwa nagle zmniejszyły swoje zainteresowanie lokalnymi konfliktami na świecie.
Butrus Ghali w rezultacie został pierwszym sekretarzem generalnym ONZ, który nie został wybrany na drugą kadencję.
Nie bał się otwartej dyskusji
Były sekretarz generalny ONZ znany był z wchodzenia w trakcie swoich podróży zagranicznych w bezpośredni kontakt z ludźmi, również w trakcie trwających protestów. Często wdawał się z protestującymi w dyskusje, tłumacząc później, że "jest przyzwyczajony do dyskutowania z egipskimi fundamentalistami".
Autor: mm/ja / Źródło: Reuters