Pierwsze strony wszystkich dużych gazet w Wielkiej Brytanii niepodzielnie zdominowało szkockie referendum. Na nic innego nie ma miejsca. Nagłówki wahają się od prostych wezwań do pójścia do urn po dramatyczne apele, aby Szkoci "nie zostawiali w ten sposób" Wielkiej Brytanii.
Rozpoczynające się o godz. 8 głosowanie w sprawie ewentualnego oderwania się Szkocji od Wielkiej Brytanii zdominowało debatę w Zjednoczonym Królestwie. Nawet media bulwarowe, na co dzień zajmujące się głównie plotkami i życiem gwiazd, na swoich pierwszych stronach dzisiaj umieściły politykę.
"The Times" nazywa czwartek "D-Day" dla Zjednoczonego Królestwa, od kodowego oznaczenia dnia lądowania aliantów w Normandii w 1944 roku. Renomowany "The Guardian" pisze natomiast o "Dniu przeznaczenia". "The Independent" potraktował sprawę z dawką ironii, umieszczając na pierwszej stronie stwierdzenie "The 307-year itch" co jest nawiązaniem do pojęcia "the seven-year itch" stosowanego na określenie kryzysu w małżeństwie, który rzekomo ma nadchodzić najczęściej w siódmym roku pożycia.
Będąca bliżej bruku gazeta bulwarowa "Daily Mirror" uderza w emocje. Na pierwszej stronie pada apel "nie zostawiajcie nas w ten sposób" poparty stwierdzeniem, że czwartek to "nasz dzień przeznaczenia".
Gazety ze szkockimi wydaniami lub całkowicie wydawane w Szkocji zajmują natomiast neutralne stanowiska. Darmowa "Metro" podkreśla swoją obiektywność i bezstronność, nawołując jedynie do głosowania, unikając poparcia zwolenników secesji lub unii. Podobne stanowisko zajęła szkocka gazeta "Daily Record", która apeluje: "Wybierz dobrze, Szkocjo". Szkockie wydanie tabloidu "The Sun" pisze natomiast o tym, że "dzisiaj Szkocja zaczyna z czystą kartą".
Wyłamuje się jedynie szkockie wydanie brukowca "Daily Mail", które zamieszcza zdjęcie powiązanych flag Wielkiej Brytanii i Szkocji, a pod nimi dwa zdania sławiące siłę i wielkość Zjednoczonego Królestwa.
Autor: mk\mtom / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl