Wielka Brytania nie może liczyć na to, że po opuszczeniu Unii Europejskiej korzystać będzie ze specjalnych warunków w stosunkach z nią - oświadczyła kanclerz Angela Merkel, przedstawiając we wtorek w Bundestagu stanowisko rządu Niemiec w sprawie Brexitu.
- Należy uczynić i uczyni się odczuwalną różnicę między tym, czy kraj chce być członkiem rodziny Unii Europejskiej czy też nie. Kto chce z tej rodziny wystąpić, ten nie może oczekiwać, że odpadną dla niego wszystkie obowiązki, natomiast przywileje pozostaną - powiedziała Merkel. - Zapewnimy, by rokowania (w sprawie warunków Brexitu) nie były prowadzone na zasadzie wybierania rodzynek - zaznaczyła dodając, że warunkiem wolnego dostępu do europejskiego rynku wewnętrznego jest pełne poszanowanie swobody ruchu ludzi, towarów, usług i kapitału.
Wyprowadzić UE z kryzysu
- Europa jest wystarczająco silna, by wytrzymać wyjście Wielkiej Brytanii- wskazała Merkel. Wezwała jednocześnie pozostałych 27 państw unijnych do utrzymania zwartości. - Należy teraz patrzeć w przyszłość, wyciągać właściwe wnioski i podejmować wszystkie konieczne decyzje - podkreśliła. Zadeklarowała, że każda propozycja, która mogłaby pomóc w wyprowadzeniu UE z kryzysu, będzie przyjęta z uznaniem. - Natomiast każda propozycja wzmagająca siły ucieczki, które Europie już tak zaszkodziły, miałaby nieprzewidywalne skutki dla nas wszystkich. Dodatkowo podzieliłaby Europę - ostrzegła. Szefowa niemieckiego rządu zapewniła, że będzie działać na rzecz zapobieżenia temu. - Widzę dobre szanse, że się to nam uda - oceniła. Jak zaznaczyła, "Niemcy będą się zawsze angażować na rzecz idei i wartości jedności europejskiej - także w tych trudnych czasach i na tym historycznym rozdrożu".
Autor: /ja / Źródło: PAP