Netanjahu: rozważamy wszystkie opcje i przygotowujemy się na każdą ewentualność


Premier Izraela Benjamin Netanjahu poinformował, że w ciągu czterodniowej ofensywy prowadzonej przeciwko palestyńskiemu Hamasowi zaatakowanych zostało ponad tysiąc palestyńskich celów. Netanjahu nie wykluczył też, że prowadzona na razie glównie z powietrza operacja przerodzi się w przyszłości w ofensywę ladową w Strefie Gazy.

Strona palestyńska poinformowała, że w wyniku piątkowych izraelskich nalotów w Strefie Gazy zginęło 11 osób, co sprawiło, że od rozpoczęcia ofensywy liczba ofiar wśród Palestyńczyków wzrosła do co najmniej 96. Choć Izrael zapewnia, że operacja wymierzona jest w obiekty bojowników radykalnego Hamasu, wśród ofiar znajdują się też cywile.

Hamas odpowiada nasilonym wystrzeliwaniem rakiet, jednak w starciu z izraelskim systemem obrony rakietowej, tzw. Żelazną Kopułą, nie mają one praktycznie żadnych szans. Większość jest przechwytywana.

Głos w sprawie izraelskich nalotów na Strefę Gazy zabrała w piątek wysoka komisarz ONZ ds. praw człowieka Navi Pillay, która wezwała Izrael do powzięcia wszelkich możliwych kroków, by chronić ludność cywilną.

Ofensywa lądowa nie jest wykluczona

W piątek wieczorem premier Benjamin Netanjahu poinformował, że w ciągu czterodniowej ofensywy prowadzonej przeciwko palestyńskiemu Hamasowi zaatakowanych zostało już ponad tysiąc celów.

Zwrócił się również do Izraelczyków, zapewniając, że jego największą troską jest przywrócenie spokoju. - Zrobię wszystko, by osiągnąć ten cel - powiedział.

Nie wykluczył, że operacja prowadzona na razie głównie z powietrza zamieni się w przyszłości w ofensywę lądową w Strefie Gazy.

- Rozważamy wszystkie opcje i przygotowujemy się na każdą ewentualność - powiedział.

Zaznaczył, że nie zauważył międzynarodowej presji, by Izrael przerwał ataki na Strefę Gazy.

Wojsko gotowe do operacji

Szef Sztabu Generalnego Sił Obronnych Izraela Benny Gantz poinformował wcześniej, że wojsko jest gotowe do operacji, czeka jedynie na instrukcje ze strony rządu. Dodał, że bojownicy z Gazy "rozumieją już teraz, że popełnili wielki błąd. W ciągu ostatnich czterech dni bardzo mądrze używaliśmy dostępnych nam środków obronnych, pamiętając, że na miejscu są cywile, których Hamas zamienił w zakładników". - Gaza musi podjąć strategiczną decyzję, czy zmierza do pokoju czy katastrofy bezpieczeństwa - powiedział Gantz.

[object Object]
Protest w IzraeluPAP/EPA
wideo 2/20

Autor: kg\mtom / Źródło: Reuters, tvn24.pl, ynetnews.com

Tagi:
Raporty: