Pierwszy wicepremier Rosji Igor Szuwałow jest właścicielem luksusowego mieszkania w ekskluzywnym budynku nad brzegiem Tamizy - twierdzi Fundacja Walki z Korupcją, założona przez Aleksieja Nawalnego. Z dokumentów podatkowych złożonych przez polityka wynika, że Szuwałow jednocześnie wynajmuje to mieszkanie od siebie samego. Igor Szuwałow przekonuje Rosjan do konieczności oszczędzania i zapewnia, że kryzys gospodarczy jest dla Rosji szansą na rozwój.
Nad Tamizą, pięć minut drogi od pałacu Westminster - siedziby brytyjskiego parlamentu - znajduje się budynek, w którym mieszkanie można kupić tylko za zgodą królowej. Właśnie w tym domu, zwanym Whitehall Court, znajduje się luksusowe mieszkanie, które kupił pierwszy wicepremier Rosji Igor Szuwałow. Mieszkanie o powierzchni 500 m kw. kosztowało 688 milionów rubli (ok. 66 mln zł) - poinformowali na blogu opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, założyciela Fundacji Walki z Korupcją, autorzy tekstu.
Podczas II wojny światowej w Whitehall Court mieścił się tajny sztab brytyjskiego wywiadu (MI6).
Mieszkanie z widokiem na Tamizę
W 2014 roku rosyjska spółka Sova Real Estate LCC, zarejestrowana na Igora Szuwałowa i jego żonę, otrzymała królewską zgodę na zakup nieruchomości w Whitehall Court. Wartość kontraktu to 11,5 mln funtów brytyjskich. Co ciekawe, w 2003 roku właścicielem mieszkania stała się spółka Central Cove Ltd. związana z zagranicznymi spółkami offshore (w krajach, w których zazwyczaj obowiązują niższe podatki i nie są wymagane zeznania podatkowe - red.), należącymi do Szuwałowych. "Tym samym okazuje się, że Szuwałow kupił mieszkanie od swojej własnej spółki offshore za wskazaną w kontrakcie kwotę" - pisze Nawalny.
Z deklaracji podatkowej Igora Szuwałowa za 2014 rok wynika, że zarobił on 9,3 mln rubli (ok. 900 tys. zł).
"To osiem razy mniej niż potrzeba na zapłacenie podatku od nieruchomości w Londynie (1,3 mln funtów) i 76 razy mniej niż potrzeba na kupienie tego mieszkania" - podkreśla Nawalny.
Wynajmuje od siebie?
Z deklaracji podatkowej Szuwałowa wynika również, że wynajmuje on w Wielkiej Brytanii mieszkanie o powierzchni 483 m kw. Okres wynajęcia to lata 2008-2018. "Szuwałow tym samym wynajmuje mieszkanie sam od siebie" - twierdzi Fundacja Walki z Korupcją. Według brytyjskich dokumentów umowy najmu mieszkanie jest wynajęte do 2176 roku.
"Przez ponad 10 lat Szuwałow ukrywał swoje mieszkanie za anonimowymi spółkami offshore, a teraz również jako przykrywkę ma rosyjską spółkę, zamiast otwarcie przyznać, że 500 m kw w Londynie należy do niego" - stwierdzają autorzy tekstu opublikowanej na blogu Aleksieja Nawalnego. "Wprowadzał w błąd rosyjskie i brytyjskie służby finansowe i podatkowe, wynajmował adwokatów, by zarządzali tym aktywem - a wszystko po to, by ukryć fakt, że to konkretne mieszkanie należy właśnie do pierwszego wicepremiera Rosji" - napisali autorzy tekstu.
"Nic nowego"
W odpowiedzi na publikację biuro prasowe Igora Szuwałowa poinformowało, że nie ma w niej "żadnej sensacji i niczego nowego". Wszystko, co jest w tym tekście, znajduje się też w deklaracji podatkowej za 2013 rok, a wicepremier mówił o tej sprawie w wywiadzie dla The New Times w 2013 roku - oświadczył rzecznik wicepremiera.
Podczas jednego z wywiadów dla telewizji federalnej Szuwałow poinformował, że wszystkie swoje aktywa przeniósł pod rosyjską jurysdykcję.
W czerwcu 2015 roku na forum gospodarczym w Petersburgu wicepremier Igor Szuwałow wzywał Rosjan do zaciskania pasa, ostrzegał, że "kryzys jeszcze się nie skończył", ale w warunkach "korzystnych możliwości politycznych, gdy ludzie są zjednoczeni, a nie podzieleni, pozwala rozwiązywać wielkie problemy".
- Wytrzymamy wszystkie niedogodności, które pojawią się wewnątrz kraju, będziemy spożywać mniej produktów, zużywać mniej elektryczności rzeczy, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Ale jeśli będziemy odnosić wrażenie, że ktoś z zewnątrz chce zmienić naszego lidera i nie będzie to nasza wola, że to wpływanie na naszą wolę, będziemy zjednoczeni jak nigdy przedtem - podkreślał w jednym z wywiadów Igor Szuwałow.
Autor: asz/ja / Źródło: navalny.com, Radio Swoboda, newsru.com
Źródło zdjęcia głównego: Fundacja Walki z Korupcją