Brytyjscy policjanci polecieli do Turcji, by we współpracy z tamtejszą policją koordynować poszukiwania trzech nastolatek z Londynu, które tydzień temu odleciały z lotniska Gatwick do Stambułu. Turecki wywiad podał, że dziewczęta samochodem przekroczyły już granicę z Syrią, gdzie chcą przyłączyć się do Państwa Islamskiego. Brytyjczycy z kolei zastanawiają się, jak to możliwe, że niepełnoletnie dziewczęta niezauważone same poleciały do oddalonego o setki kilometrów kraju.
Od wtorku trwają poszukiwania trzech uczennic Bethnal Green Academy w Londynie. 15-letnie Amira Abase i Shamina Begum oraz ich o rok starsza koleżanka Kadiza Sultanawe wtorek odleciały z Londynu do Stambułu. W piątek - jak podawał brytyjski "Telegraph" - dziewczęta w towarzystwie Syryjczyka miały samochodem przekroczyć granicę z Syrią.
Do Turcji polecieli brytyjscy policjanci, ale Scotland Yard nie chce podać ich roli w poszukiwaniach nastolatek. - Oficerowie blisko współpracują z tureckimi władzami, którzy zapewniają ogromną pomoc i wsparciem dla naszego śledztwa - powiedział jedynie rzecznik.
Same poleciały do Stambułu
W Wielkiej Brytanii rozgorzała debata o tym, jak to możliwe, że trzy nastolatki poleciały same do Turcji. Okazuje się jednak, że nie ma przepisów zabraniających podróżowania nieletnim bez opieki dorosłego. Linie lotnicze same wprowadzają wiek minimalny dla samodzielnego pasażera.
W przypadku Turkish Airlines, którymi podróżowały dziewczyny, już 13-latki mogą lecieć bez opieki. W przypadku młodszych dzieci trzeba kupić specjalny bilet i wypełnić formularz, który podpisują rodzice.
Kontakt z nastoletnią uciekinierką-dżihadystką
Dyskusję wywołuje także fakt, że jedna z nastolatek utrzymywała internetową znajomość z Aqsą Mahmood, nastolatką z Glasgow, która w uciekła do Syrii w 2013 roku, by poślubić bojownika Państwa Islamskiego.
Prawnik rodziny Mahmood oświadczył, że internetowa aktywność nastolatki, w szczególności profil na Twitterze, była "monitorowana" przez policję, odkąd dziewczyna wyjechała z Wielkiej Brytanii. Po raz ostatni jedna z nastolatek kontaktowała się z nią na tydzień przed ucieczką trzech przyjaciółek.
Rodzina: wróćcie
Rodziny uciekinierek zaapelowały do nich o powrót do Wielkiej Brytanii. Renu Begum stwierdziła, że jej siostra, Shamina, poleciała do Syrii, żeby wydostać swoją koleżankę z Bethnal Green Academy, która poleciała do Syrii w grudniu. Podkreśliła, że Shamina i jej koleżanki są bardzo "podatne" i "młode". - Nie chcemy, by zrobiły coś głupiego - powiedziała Begum. - Chcemy, by wróciła do domu, chcemy, żeby była bezpieczna.
Z apelem do swojej córki wystąpił także ojciec Amiry Abase, Hussein. - Mamy wiadomość dla Amiry. Chcemy, żeby wróciła do domu. Tęsknimy za tobą. Nie możemy przestać płakać. Pomyśl dwa razy i nie jedź do Syrii - prosił ojciec.
Z kolei siostra Kadizy, Halima Khanom oświadczyła: - Znajdź odwagę w swoim sercu i skontaktuj się z nami, żebyśmy wiedzieli, że jesteś bezpieczna i nic ci nie grozi. To wszystko, o co prosimy.
Autor: pk\mtom / Źródło: BBC News, CNN, VOA News, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Metropolitan Police