Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow został zapytany przez dziennikarzy, czy prezydent Rosji Władimir Putin rzeczywiście planuje ofensywę na Ukrainę. Daniłow powiedział również, że zadaniem władz na Kremlu jest doprowadzenie do wewnętrznej destabilizacji na Ukrainie, bez której władzom będzie "dużo trudniej wykonywać te zadania, jakie przed sobą postawiły".
- Jaki ma plan Putin? Dosyć prosty, mówimy o tym publicznie: zniszczyć nas jako państwo - stwierdził Ołeksij Daniłow w czwartkowym wywiadzie dla informacyjno-analitycznego portalu Ukraińska Prawda. - Rosja zaanektowała Krym i okupuje część obwodów donieckiego i ługańskiego po to, abyśmy mieli ten problem i abyśmy nie zwracali uwagi na Krym - stwierdził sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO).
- Teraz nadszedł czas, kiedy podjęli decyzję, że trzeba już rozwiązać kwestię ukraińską - dodał Daniłow.
Trwa "nakręcanie sytuacji"
W jego opinii od 30 października 2021 roku "trwa nakręcanie sytuacji ze wszystkich stron". Jak wskazał urzędnik, liczba wojsk rosyjskich na granicy nie jest dla Ukrainy "jakąś nowością". - To sprawa praktyczna, z jaką żyjemy każdego dnia, każdej minuty. I tu nie ma jakichś nieprzewidywalnych rzeczy - oświadczył Daniłow.
Według niego Putin chce obecnie doprowadzić do wewnętrznej destabilizacji na Ukrainie, bez której władzom na Kremlu będzie "dużo trudniej wykonywać te zadania, jakie przed sobą postawiły" - dodał. W sensie ogólnym Putin ma w planach rekonstrukcję imperium sowieckiego, co jest niemożliwe bez Ukrainy - ocenił sekretarz RBNiO.
Inny kierunek destabilizacji
Daniłow uważa, że Rosji trudno jest doprowadzić do politycznej destabilizacji na Ukrainie przy wykorzystaniu prorosyjskich sił z uwagi na zamknięcie powiązanych z nimi stacji telewizyjnych oraz ukraińskie "działania prewencyjne". Pozostaje inny kierunek destabilizacji, czyli energetyka - podkreślił Daniłow.
Rozmówca Ukraińskiej Prawdy poinformował, że Ukraina przeszła już "wszystkie konieczne etapy przygotowawcze" na ewentualne dalsze rosyjskie agresywne kroki. - Dziś bezpośredniego procesu przygotowawczego do agresywnych działań, że coś poważnego wydarzy się jutro, nie ma - powiedział Daniłow. - Jeśli wydarzy się to jutro, będziemy o tym oczywiście rozmawiać ze społeczeństwem - zaznaczył.
Raz w tygodniu, za zamkniętymi drzwiami
Sekretarz RNBiO pytany, czy odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy w sprawie potencjalnej rosyjskiej inwazji, odpowiedział: - Jeśli zaistnieje taka potrzeba, to się odbędzie. Chcę jednak powiedzieć: raz w tygodniu, za zamkniętymi drzwiami, odbywa się spotkanie, na którym jest dokonywana analiza sytuacji.
Urzędnik powiedział również, że prezydent Wołodymyr Zełenski jest codziennie informowany o tym, co się dzieje w pobliżu ukraińskich granic i jaki jest stan zagrożenia.
Źródło: PAP, Ukraińska Prawda