Osiem zarzutów znalazło się w akcie oskarżenia wobec nieletnich sprawców napaści na dwoje Polaków w Rimini - podały włoskie media. Dwaj bracia Marokańczycy w wieku 15 i 17 lat oraz 16-letni Nigeryjczyk staną przed trybunałem dla nieletnich w Bolonii 28 marca.
Sąd dla nieletnich postanowił, że sprawcy sierpniowej napaści na polskich turystów i gwałtu na plaży nad Adriatykiem będą sądzeni w trybie natychmiastowym, przy drzwiach zamkniętych. Cała trójka mieszka w rejonie miasta Pesaro. Po aresztowaniu na początku września wszyscy zostali umieszczeni w zakładach karnych dla nieletnich w Rzymie, Turynie i Bolonii. Ich adwokaci poinformowali, że wystąpią o osądzenie oskarżonych w trybie uproszczonym, przewidującym redukcję kary maksimum o jedną trzecią. Synom imigrantów z Maroka i Nigerii zarzuca się zbiorowy gwałt, napaść oraz spowodowanie ciężkich uszkodzeń ciała łącznie w czasie trzech napadów w sierpniu w Rimini. Jedyny pełnoletni członek gangu, Kongijczyk Guerlin Butungu, którego również sądzono w trybie uproszczonym, został skazany w listopadzie przez sąd pierwszej instancji w Rimini na 16 lat więzienia.
"Brutalny napad"
W nocy z 25 na 26 sierpnia grupa czterech mężczyzn dokonała brutalnej napaści na dwoje polskich turystów na plaży w Rimini. Młodą kobietę zgwałcili, a jej partnera dotkliwie pobili i zranili. Następnie ten sam gang zaatakował transseksualną prostytutkę z Peru.
W czasie procesu podkreślano, że napad na polskich turystów był wyjątkowo brutalnym, wstrząsającym aktem przemocy. - Także dla nas to był głęboki wstrząs ze względu na brutalność tego czynu - mówił wiceszef specjalnej jednostki policji Luciano Baglioni.
Prezydent Włoch Sergio Mattarella przyznał ordery dwóm policjantkom, które aresztowały sprawców brutalnej napaści na polskich turystów.
Autor: ps/g / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN