Prezydent Egiptu Abd el-Fatah es-Sisi powołał w sobotę nowy rząd Egiptu, na czele którego stanął dotychczasowy minister ds. ropy naftowej i zasobów mineralnych Szerif Ismail. Zastąpił on premiera Ibrahima Mehleba, którego powody rezygnacji wciąż nie są znane.
Ismail - jak podaje agencja Reutera - był postrzegany przez Sisiego jako jeden z najlepszych ministrów poprzedniego rządu, w którym zajmował się kwestiami energetycznymi i nadzorował rynek ropy naftowej w kraju.
W nowym rządzie tym obszarem zajmować się będzie dotychczasowy szef państwowego koncernu naftowego Tarek al-Mullah. Swoje teki zachowali m.in. minister finansów, inwestycji oraz szef MSW, którzy uznawani są za zaufanych ludzi prezydenta Sisiego.
Korupcja?
Dymisję rządu Mahleba ogłoszono kilka dni temu, prawie tydzień po aresztowaniu ministra rolnictwa w związku z podejrzeniami o korupcję. Śledczy zarzucają Salahowi el-Dinowi Helalowi i innym urzędnikom przyjęcie wielomilionowych łapówek.
Agencja AP pisze, że egipski rząd od dawna jest oskarżany o korupcję, a Sisi często podkreśla, że próbuje zwalczać ten proceder.
Od 2012 r. egipskie siły bezpieczeństwa prowadzą ofensywę przeciwko dżihadystom na Synaju, pustynnym półwyspie graniczącym z Izraelem i palestyńską Strefą Gazy. Egipt próbuje też odbudować swoją gospodarkę po obaleniu w 2011 r. autorytarnego prezydenta Hosniego Mubaraka.
Mehleb stał na czele rządu od ub.r. Wcześniej był ministrem budownictwa mieszkaniowego, a także szefem jednej z największych firm budowlanych w regionie - Arab Contractors.
Trudna droga Egiptu
Między 17 października a 2 grudnia w Egipcie odbędą się od dawna wyczekiwane dwuetapowe wybory do parlamentu. Zostaną przeprowadzone ponad dwa lata po odsunięciu od władzy przez armię islamistycznego prezydenta Mohammeda Mursiego.
Ostatnie wybory w Egipcie odbyły się pod koniec 2011 r., niespełna rok po rewolucji, w wyniku której odsunięty od władzy został Mubarak. Zwyciężyła w tych wyborach partia Bractwa Muzułmańskiego, która następnie współpracowała w parlamencie ze skrajnie radykalnymi salafitami. W czerwcu 2012 r. parlament został rozwiązany przez sąd, a stało się to zaledwie kilka dni przed wyborem Mursiego na szefa państwa.
Ten pierwszy demokratycznie wybrany prezydent wywodził się z islamistycznego Bractwa. W lipcu 2013 r. wojsko przeprowadziło zamach stanu i odsunęło Mursiego od władzy po miesiącach antyprezydenckich demonstracji.
Międzynarodowe organizacje broniące praw człowieka regularnie oskarżają Sisiego, który został wybrany na prezydenta w maju 2014 r., o kierowanie reżimem stosującym najostrzejsze represje wobec islamistów w historii Egiptu.
Podczas ulicznych protestów siły bezpieczeństwa zabiły setki ludzi, a tysiące osób - głównie przywódcy i członkowie Bractwa - trafiły do więzień. Sisiemu zarzuca się wyeliminowanie ze sceny politycznej całej opozycji, także laickiej.
Autor: pk / Źródło: PAP