Najazd armii na przedmieścia Damaszku

Aktualizacja:

Oddziały armii syryjskiej rozpoczęły "stopniowe wycofywanie się" z Dary na południowym zachodzie kraju, gdzie w ostatnich tygodniach dochodziło do antyrządowych demonstracji - poinformowała w czwartek państwowa agencja SANA. Wcześniej Reuters podał, że kilkuset syryjskich żołnierzy w pełnym rynsztunku bojowym wkroczyło w nocy do miejscowości Sakba położonej na przedmieściach stolicy kraju, Damaszku. Zdaniem świadków aresztowano setki ludzi.

- Zanim weszli, odcięli środki łączności. Nie było oporu. Demonstracje w Sakbie były pokojowe. Wielu ludzi zostało aresztowanych - powiedział w rozmowie z agencją Reutera jeden z mieszkańców. - W Sakbie służby bezpieczeństwa wspierane przez armię aresztowały ponad 300 ludzi, w tym wielu duchownych - dodał inny.

Według opozycjonistów na centralnym placu miejscowości nazwanym "placem męczenników" służby bezpieczeństwa "zerwały tabliczkę z nazwą i rozwieszone zdjęcia męczenników".

W ubiegły piątek podczas manifestacji, której uczestnicy domagali się ustąpienia prezydenta Baszara el-Asada, ulicami Sakby przeszły tysiące ludzi.

Stopniowe wycofywanie

Wcześniej w czwartek oddziały armii syryjskiej rozpoczęły "stopniowe wycofywanie się" z Dary - podała państwowa agencja SANA, powołując się na oficjalne źródło wojskowe. Według tego źródła armia zakończyła tam swą misję, której celem był "pościg za elementami grup terrorystycznych (...) oraz przywrócenie bezpieczeństwa, spokoju i stabilności".

W Darze od sześciu tygodni trwały protesty przeciwko rządom prezydenta Baszara el-Asada. Armia wkroczyła tam dziesięć dni temu. Z miasta docierały informacje o ostrzale artyleryjskim, o snajperach na dachach domów, o braku wody, żywności i lekarstw.

"Naród chce obalenia reżimu"

Na najbliższy piątek syryjska opozycja zaapelowała o udział w demonstracjach pomimo serii aresztowań na terenie całego kraju.

"Piątek wyzwania, 6 maja 2011 roku, Syria, zbliża się wolność, naród chce obalenia reżimu" - napisano na stronie internetowej "Syryjska rewolucja 2011", stworzonej przez młodych opozycjonistów. "W ten piątek wyzwania, przeciwstawimy się niesprawiedliwości, przeciwstawimy się uciskowi, przeciwstawimy się strachowi, wyzwolimy się" - wzywa opozycja.

Syryjskie władze rozmieściły w środę dziesiątki czołgów na obrzeżach miast Rastan i Banias, gdzie szczególnie silne są wpływy opozycji, jednak nie złamały determinacji demonstrantów.

Organizacje broniące praw człowieka informują o około 8 tys. aresztowanych lub zaginionych od czasu rozpoczęcia antyrządowych protestów 15 marca. Śmierć miało ponieść ponad 560 osób.

Źródło: PAP