Nadzwyczajne posiedzenie ONZ ws. Mali. "Dzięki Francji za tę interwencję"


Rada Bezpieczeństwa ONZ spotka się w poniedziałek na nadzwyczajnym posiedzeniu, by omówić sytuację w Mali - poinformowały w niedzielę francuskie źródła dyplomatyczne w ONZ.

Podczas obrad Rady ma zostać poruszona m.in. kwestia militarnego zaangażowania Francji w konflikt w Mali, a także omówione ewentualne kolejne działania, które ustabilizują sytuację w tym zachodnioafrykańskim kraju.

Zebranie odbędzie się na wniosek Francji. Na prośbę władz Mali od piątku oddziały i lotnictwo francuskie atakują pozycje islamskich rebeliantów. W piątek poinformowano, że w akcji zginął francuski pilot, śmiertelnie raniony przez rebeliantów. W niedzielę francuskie lotnictwo ostrzelało miasto Kidal, będące epicentrum rebelii.

Francja do tej pory w operacji nazwanej "Serwal" wysłała do Mali około 550 żołnierzy.

Jak poinformował wysłannik agencji Reutera, w niedzielę do Bamako przybyło ponad 100 żołnierzy. Według jego relacji w mieście było spokojnie. Wiele samochodów ma przymocowane francuskie flagi. - Dziękujemy Francji, że przybyła nam na pomoc. Mamy nadzieję, że pomoc będzie trwać, póki północ nie zostanie uwolniona - powiedział reporterowi jeden z mieszkańców stolicy.

Rebelianci opanowują kraj

Paryż jako powód interwencji podaje artykuł 51. Karty Narodów Zjednoczonych, mówiący o prawie do obrony kraju w przypadku, gdy jest on zagrożony agresją. Według ministra obrony Francji, Jeana-Yvesa Le Driana, szybka interwencja w Mali powstrzyma rebeliantów przed zajęciem stolicy kraju, Bamako. Le Drian zapowiedział, że ataki powietrzne będą kontynuowane.

Od kwietnia 2012 roku rebelianci zdołali opanować terytorium wielkości Francji na północy Mali. Według ekspertów od spraw bezpieczeństwa, chcą na tym obszarze utworzyć własne państwo i przekształcić je w ośrodek ekstremizmu zagrażający sąsiednim krajom. Paryż obawia się także, że nowy kraj mógłby stać się przyczółkiem Al-Kaidy.

Dotychczas sprzyjał im chaos, w jakim pogrążyło się Mali po obaleniu w marcowym wojskowym zamachu stanu demokratycznie wybranego prezydenta Amadou Toure.

Autor: jk//bgr/k / Źródło: PAP, Reuters, lefigaro.fr

Raporty: