Nadzorował przemyt narkotyków, posiedzi 9 lat

 
Brytyjska policja nie dała się zwieść PolakowiSXC

Sąd skazał 38-letniego Krzysztofa G. mieszkającego w Oldham (okolice Manchesteru). Polak otrzymał karę dziewięciu lat pozbawienia wolności za usiłowanie przemytu amfetaminy i sześciu lat za próbę przemytu konopii indyjskich z Polski do Anglii w listopadzie 2008 r. Na jego szczęście obydwa wyroki będą biec równolegle.

Polak organizował przemyt 44 kg amfetaminy i 119 kg konopii indyjskich. Czarnorynkową wartość narkotyków ocenia się na 4 mln funtów.

Nadzorca transportu

Krzysztof G. nie brał osobistego udziału w przemycie, ale nadzorował go i był w stałym kontakcie telefonicznym z polskim kierowcą, 33-letnim Gracjanem Z.

- Skazanego G. należy potraktować jako opiekuna (operacji przemytu). Nie brał na siebie osobistego ryzyka, bo zrobił to za niego kierowca. - uznał sędzia Nigel van der Bijl.

W maju 2009 roku kierowca został skazany na 8 lat pozbawienia wolności za usiłowanie przemytu amfetaminy i 7 lat za próbę przemytu konopii.

Ekspresowy przemyt

Brytyjscy celnicy wykryli przemyt w porcie Dover. Narkotyki były ukryte w partii ekspresów do kawy. Był to największy jak dotąd przechwycony przez nich przemyt narkotyków z Polski do Anglii.

Wysokie wyroki uzasadniono dużą społeczną szkodliwością czynu.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: SXC