Brytyjska policja zatrzymała dwóch mężczyzn, podejrzanych o branie udziału w "Muzułmańskich patrolach". Grupki samozwańczych stróżów prawa szariatu napastowały ludzi na ulicach londyńskiej dzielnicy Whitechapel, między innymi za "gejowski" ubiór. "Inicjatywę" potępili miejscowi przywódcy muzułmańscy.
Dwaj mężczyźni w wieku 22 i 19 latek zostali zatrzymani w niedzielę i poniedziałek. Obu zwolniono za kaucją. Mężczyźni mają się stawić na policji w późniejszym terminie i odpowiadać za napaść.
Dbałość o "moralność"
Zatrzymani są podejrzani o przynależność do samozwańczej grupy organizującej "Muzułmańskie patrole" w jednej z zewnętrznych dzielnic Londynu, Whitechapel. Grupki młodych mężczyzn chodziły po zmroku ulicami i starały się zmuszać innych do zachowywania się zgodnie z ich wizją islamu. Nagrania swoich "akcji" umieszczali na Youtube. Twierdzili na nich, że są "samozwańczymi stróżami prawa islamu". Na nagraniach uwiecznili między innymi podążanie za mężczyzną, którego wyzywali od "pedałów" i kazali mu się "zabierać" z ich dzielnicy. - Idziesz przez teren muzułmański ubrany jak pedał - argumentowali swoją "prośbę". Od działań "Muzułmańskich patroli" zdecydowanie odcięła się miejscowa wspólnota islamska. Meczet Londynu Wschodniego miał sam poinformować policję o wyrostkach napastujących ludzi po zmroku. - Całkowicie to potępiamy. Te działania są nie do zaakceptowania i w sposób jasny mają na celu siać zamęt i napięcie - napisano w oświadczeniu wspólnoty.
Autor: mk/jaś / Źródło: Guardian
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA) | Neil Clifton