Szef irańskiego MSZ: to deklaracja wojny

Skutki izraelskiego ataku na Iran
Fala izraelskich ataków na Iran. Co z odwetem? I wsparciem ze strony USA?
Źródło: TVN24, Reuters
Ataki izraelskich sił na irańskie obiekty nuklearne i wojskowe wywołały gwałtowną reakcję Teheranu. Szef irańskiej dyplomacji Abbas Aragczi nazwał działania Izraela "deklaracją wojny" i zaapelował do Rady Bezpieczeństwa ONZ o pilne zajęcie się sprawą.

Izrael rozpoczął w piątek nad ranem ataki na Iran, deklarując, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Według irańskich mediów i urzędników operacja była wymierzona m.in. w kluczowy zakład wzbogacania uranu w Natanz w środkowej części Iranu oraz obiekt w Parczin, gdzie, w ocenie ekspertów, prowadzone są badania nad bronią jądrową.

Iran odpowiedział wysyłając na Izrael 100 dronów. Zostały przechwycone.

Irański minister o "deklaracji wojny"

Irański minister spraw zagranicznych Abbas Aragczi określił atak Izraela jako deklarację wojny przeciwko Iranowi - podała agencja AFP, powołując się na oświadczenie irańskiego resortu dyplomacji.

Określenie to padło w liście Aragcziego do Organizacji Narodów Zjednoczonych, w którym "wezwał Radę Bezpieczeństwa do natychmiastowego zajęcia się tą kwestią".

Sytuacja polityczna na Bliskim Wschodzie
Sytuacja polityczna na Bliskim Wschodzie
Źródło: PAP

Izrael gotowy na "wielodniową konfrontację"

Przedstawiciel Sił Obronnych Izraela, cytowany przez agencję Reutera, oświadczył w piątek, że jego kraj jest gotowy na wielodniową konfrontację. Dodał, że analiza skutków nocnych ataków wciąż trwa.

Rozmówca Reutera poinformował, że wszyscy piloci izraelskich sił powietrznych, którzy byli zaangażowani w piątkowy atak na Iran, wrócili już bezpiecznie do miejsc stałej dyslokacji. Dodał, że wojsko przeprowadziło równoległe ataki na wiele celów, w tym na irańskie rakiety balistyczne wycelowane w Izrael.

Skutki izraelskiego ataku na Iran
Skutki izraelskiego ataku na Iran
Źródło: PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

Przedstawiciel izraelskich władz przyznał w rozmowie z agencją Associated Press, że przed atakiem na terytorium Iranu rozmieszczono drony i inny sprzęt wojskowy. Wcześniej w piątek powiadomiła o tym agencja Reutera, powołując się na źródła w izraelskich instytucjach bezpieczeństwa.

Izraelska armia zapewniła, że ma "kontrolę nad sytuacją" po tym, gdy Iran - w odpowiedzi na atak - wystrzelił w odwecie co najmniej 100 dronów w kierunku Izraela. Myśliwce sił zbrojnych tego kraju zniszczyły już część dronów w przestrzeni powietrznej państw trzecich. Według władz w Jerozolimie żaden irański bezzałogowiec nie dotarł na terytorium Izraela.

Czytaj także: